Włocławianie bez dotacji do zakupu roweru, bo…mogliby jeździć na nich rekreacyjnie

Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy stwierdziła, że w uchwale włocławskiej Rady Miasta w sprawie udzielenia dotacji na zakup roweru dla mieszkańców miasta jest nieważna. Oznacza to, że na razie włocławianie nie dostaną pieniędzy na zakup jednośladów. 

19 maja 530 włocławian złożyło we włocławskim ratuszu wnioski o miejską dotację do zakupu roweru. Suma, o którą łącznie wnioskowali mieszkańcy - można było ubiegać się o maksymalnie połowę kosztów zakupu pojazdu, nie więcej jednak niż 1500 zł, wyniosła łącznie około 600 tys. zł, czyli trzy razy więcej niż na ten cel zaplanowało miasto. Z 530 wniosków urzędnicy do udzielenia dotacji zakwalifikowali 138. Na resztę na razie nie ma pieniędzy.

Teraz okazuje się, że i tych 138 szczęśliwców dotacji na zakup roweru może nie otrzymać.

Wszystko przez decyzję Regionalnej Izby Obrachunkowej, która unieważniła podjętą przez Radę Miasta Włocławek 28 kwietnia uchwalę w sprawie zasad udzielenia dotacji celowej na zakup roweru dla osób fizycznych. 

Uznano, że uchwała jest niezgodna z Prawem ochrony środowiska i ustawą o finansach publicznych, bo udziela dotacji na zadania zrealizowane przed zawarciem umowy. 

Zdaniem RIO, dokument nie został zredagowany w taki sposób, aby jego treść była oczywista i zrozumiała dla adresata. Ma też niewystarczająco wyjaśniać, dlaczego finansowanie mieszkańcom zakupu rowerów to działanie proekologiczne. 

Nie można bowiem zgodzić się z twierdzeniem, że sam zakup rowerów przez mieszkańców korzystających z dotacji przełoży się wprost na efekt ekologiczny. Uchwała nie wskazuje w jaki sposób miałby zostać on uzyskany, ani w jaki sposób miałby być mierzony. Sam zakup roweru nie daje gwarancji, że zmniejszy się na przykład emisja spalin, bo w miejsce używania auta do przemieszczania się po mieście beneficjenci dotacji wybiorą dofinansowany rower. (...) Zapisy uchwały w żaden sposób nie pozwalają wyegzekwować od beneficjentów dotacji, by poruszali się ekologicznym środkiem transportu zamiast np. samochodu, a nie np. wykorzystywali dotowanego roweru wyłącznie w celach rekreacyjnych (np. zamiast spaceru) - czytamy w uzasadnieniu decyzji RIO. 

Ratusz złożył już do RIO wyjaśnienia, ale uznano je za niewystarczające. Władze miasta zapowiedziały, że od rozstrzygnięcia RIO złożą odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. W grę wchodzi też nowa uchwała.