Władze Poznania na rowerach
Prezydent Poznania ze swoim zastępcą wsiedli narowerowy, by razem ze stowarzyszeniem Rowerowy Poznań objechaćmiasto i rozmawiać o infrastrukturze rowerowej.
Ze strony miasta w przejeździe rowerowym wzięli udiałprezydent Jacek Jaśkowiak i jego zastępca Maciej Wudarski.Przejechali centrum Poznania: od Starego Rynku przez placBernardyński, Garbary, ulicę Półwiejską, ul. Kościuszki iRatajczaka, okolice Dworca Głównego, Łazarz i Jeżyce i rondoKaponiera aż do placu Kolegiackiego.
– Zrzeszeni w stowarzyszeniu rowerzyści pokazywalimiejsca, w których przejazd rowerem można by znacząco ułatwićpod warunkiem wypracowania nowych rozwiązań drogowych. Wskazywalim.in. na potrzebę wyrównania kostki brukowej na Starym Rynku i wjego okolicach, na konieczność spójnego połączenia istniejącychodcinków dróg i ścieżek rowerowych czy na słynne zwężenie wpobliżu Starego Browaru, które zmusza rowerzystów do zejścia zroweru i przejścia niebezpiecznego odcinka pieszo. Podpowiadali teższczegółowe rozwiązania dotyczące konkretnych dzielnic –informuje Alicja Wesołowska z biura prasowego Urzędu Miasta.
– Nie oczekujemy, że wszystkie koniecznie zmianyzostaną wprowadzone natychmiast – zaznacza Andrzej Janowski,prezes Rowerowego Poznania. – Ale chcemy potwierdzenia, żeprzyjęty przez miasto program rowerowy będzie konsekwentnierealizowany, bo polityka rowerowa jest ważnym elementemzrównoważonego rozwoju miasta – dodaje. Prezydent Poznaniapodkreśla, że miasto jest otwarte na rozwiązania usprawniająceporuszanie się po mieście rowerem.
– W Poznaniu coraz więcej osób wykorzystuje rowerjako środek transportu – mówi Jacek Jaśkowiak. – Najbardziejpokazuje to dynamika wzrostu wypożyczeń rowerów miejskich. Ichliczba wzrosła ze 100 tysięcy do miliona w ciągu zaledwie trzechlat. Tak duży wzrost udziału rowerzystów w ruchu drogowym generujekonflikty. Z tym zjawiskiem muszą się zmierzyć zarówno kierowcy,dla których rowerzyści są coraz powszechniejszymiwspółużytkownikami drogi, jak i miasto. Brak odpowiedniejinfrastruktury prowadzi do tego, że rowerzyści, którzy nie sąpewni swoich umiejętności – na przykład dzieci czy seniorzy -łamią przepisy i wykorzystują do jazdy chodniki, bojąc się oswoje bezpieczeństwo. Odpowiednia infrastruktura rowerowa leży winteresie wszystkich uczestników ruchu: rowerzystów, kierowcóworaz pieszych i jest niezbędna w dobrze zarządzanym mieście.Dlatego program rowerowy będzie realizowany – dodajeJaśkowiak.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zarówno przedstawiciele rowerzystów, jak i miastazgodzili się również, że ważna jest edukacja wszystkichuczestników ruchu, w tym rowerzystów. W 2017 roku miastoprzeznaczyło na rowerowe szkolenia dorosłych oraz edukację dzieciw szkołach prawie 100 tysięcy zł. Otwarty konkurs na ichprzeprowadzenie wygrał właśnie Rowerowy Poznań. Stowarzyszenie -poza szkoleniami teoretycznymi – zorganizowało również praktyczneprzejazdy kursantów przez miasto z instruktorem, który pokazywał,jak bezpiecznie korzystać z rowerowej infrastruktury, jak zachowaćsię na kontrapasie rowerowym czy jak przejechać przez Kaponierę.Dzieci podczas zajęć w klasach i przejazdów po ulicachpoznały zasady bezpiecznej jazdy rowerem po mieście – czytamy naoficjalnej stronie internetowej Poznania.
„