Warszawa: Veturilo kurczy się…podobno tylko w tym roku
Warszawski rower miejski Veturilo wystartuje w tym roku z mniejszą liczbą stacji. W nowym sezonie z mapy stolicy zniknie 31 punktów wypożyczeń. Zmiany dotyczą Bemowa, Rembertowa i Bielan.
Powodem zmian jest fakt, że w tym roku Veturilo będzie działało nietypowo. Jak podkreśla magistrat - w związku z pandemią nie udało się rozstrzygnąć przetargu na nowego operatora usługi.
System Veturilo, który będzie działał w tym roku będzie przedłużeniem dotychczasowego w jego podstawowej wersji, czyli 300 stacji.
Usunięto dokładnie 31 stacji, które nie były stacjami dzielnicowymi. Dla wielu użytkowników rower miejski stanął pod znakiem zapytania. Po otrzymaniu informacji o zamknięciu dotychczasowych kont i konieczności otwarcia nowych. Operator zapewnia, że ci którzy mieli pieniądze na koncie dostaną ich zwrot. Cała procedura to efekt nowej umowy pomostowej
- powiedział Jakub Dybalski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W dzielnicach, z których zniknęły stacje Veturilo według statystyk Zarządu Dróg Miejskich było mało wypożyczeń. A w całej Warszawie w zeszłym roku rowery miejskie wypożyczono blisko 3 mln 200 tys. razy.
Siedem stacji zniknęło między innymi z Rembertowa. Tym samym w dzielnicy nie będzie żadnej stacji Veturilo. Władze dzielnicy domagają się wyjaśnień i chcą, by Rembertów przywrócić na rowerową mapę miasta jednak ZDM twierdzi, że sprawa dodatkowych stacji jest w tym roku zamknięta. Urzędnicy radzą radzi uzbroić się w cierpliwości i poczekać do następnego roku, kiedy to ma być wybrany nowy operator roweru miejskiego na kolejne 7 lat.