Warszawa: kolejny rok „pod kreską” rowerowych inwestycji

To nie będzie dobry rok dla warszawskich rowerzystów – przyznali w rozmowach z portalem nadrogach zarówno przedstawiciele organizacji społecznych, jak i władz miasta. –„Jeśli nie liczyć ścieżki powstałej przy okazji remontu alei Ujazdowskich, w mieście przybędzie tylko jedna ścieżka wzdłuż ulicy Marymonckiej”- powiedziała Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych (ZMID). Zarząd podpisał już umowę z wykonawcą liczącej 1200 m ścieżki, który zobowiązał się do jej wykonania w trzy miesiące. „Dobre i to, ale wygląda to na kpinę z pierwotnych obietnic pani prezydent„- komentuje Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza. Przypomina on, że jednym z haseł Hanny Gronkiewicz- Waltz było zbudowanie w ciągu 4 lat 150 km ścieżek. –„Trzeba przyznać, że na ten cel od trzech lat przyznawane są niemałe sumy, których jednak miasto nie wykorzystuje„- wyjaśnia Buczyński. W 2007 roku z przyznanych 3,8 mln zł ZMID wydał niespełna milion (26 proc.), rok później z 7,2 mln –2,6 mln czyli jedną trzecią. Sprawę tę Zielone Mazowsze poruszyło w liście do pani prezydent. Ekolodzy domagali się w nim odpowiedzi na pytanie czy i w tym roku powtórzy się sytuacja z niewykorzystywaniem środków. Przypomnieli też władze miasta mają od dawna do dyspozycji plany kilku szlaków rowerowych. –„Co pieniędzy, to w tym roku wykorzystamy całą przyznaną kwotę 6 mln zł„- mówi M.Gajewska. –„Trzeba pamiętać, że kosztują także projekty oraz przygotowania do robót i ta faza jest często dłuższa od robót budowlanych”- dodaje. W tym roku ZMID zamierza zakończyć projektowanie blisko ośmiokilometrowej ścieżki wzdłuż ulicy Jagiellońskiej.