Warszawa coraz bardziej przyjazna rowerzystom

Władze Warszawy otwierają się na rowerzystów. W planach mają budowę velostrady, łączącej Ursynów z Mokotowem, oraz asfaltowej drogi dla rowerów na ul. Marymonckiej – pisze 'Dziennik’. W Warszawie przebywa obecnie holenderski pełnomocnik ds. cyklistów Tristan Martin, odpowiedzialny za komunikację rowerową w Hadze.
– W poniedziałek omawialiśmy z nim nasz pomysł stworzenia osobnej przeprawy dla rowerzystów nad Dolinką Służewiecką, tzw. velostrady. W Hadze taki wiadukt znajduje się np. nad 12-pasmową autostradą – mówi Stanisław Plewako, stołeczny pełnomocnik ds. rowerzystów. – U nas wiadukt mógłby powstać na bazie wiaduktu z rurami należącego do Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej – dodaje.
Dwukierunkowy wiadukt, łączący Ursynów z Mokotowem, miałby powstać na przedłużeniu al. KEN i prowadzić od ul. Beli Bartoka do Bacha. – Ze względu na duży spadek poziomu, cykliści mogliby przy zjeżdżaniu osiągać duże prędkości. Dlatego należy oddzielić ścieżkę rowerową od chodnika i umieścić ją w pasie zieleni pomiędzy jezdniami – mówi 'Dziennikowi’ Plewako. Pomysł bardzo podoba się stołecznym cyklistom.
Ukłon w stronę rowerzystów poczyniono także w innych dzielnicach. Prawdopodobnie do końca roku udostępnione zostaną ścieżki rowerowe wzdłuż ul Bitwy Warszawskiej i Marymonckiej. Co ważne, będą pierwszymi od wielu lat, wykonanymi nie z kostki, a z asfaltu.
Na przyszły rok zaplanowano budowę asfaltowych ścieżek wzdłuż Jana Pawła II (od ronda ONZ do al. Solidarności), Radzymińskiej, al. Solidarności (od Kraśnickiej do Parku Praskiego) i Anielewicza (od Jana Pawła II do Okopowej).