W Utrechcie fosa zamiast obwodnicy

W Utrechcie fosa zamiast obwodnicy

Catharijnesingel to dawny kanał między historycznym centrum Utrechtu a dworcem kolejowym. W latach 70. na fali entuzjastycznej rozbudowy dróg kanał zastąpiono bezkolizyjną trasą, którą ze względu na przekrój i rozwiązania skrzyżowań można było przyrównać do Trasy Łazienkowskiej w Warszawie. Miała to być pierwsza część obwodnicy śródmiejskiej, ale Holendrzy w porę się zreflektowali i wywalili projekty pozostałych części do kosza [zobacz >>>] –pisze Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza

Obecnie w ramach kompleksowej rewitalizacji okolic dworca kolejowego prowadzone są prace nad naprawieniem błędów przeszłości, likwidacją obwodnicy i odtworzeniem historycznego kanału. Poniżej parę fotek z placu budowy.

Zdjęcia

Północna część Trasy ~~Łazienkowskiej~~ Catharijnesingel została już w zasadzie zaorana.

Tak to ma wyglądać za 6-7 lat.

A przecież na tym piachu przez trzydzieści lat biegła jasna, długa, prosta…

Południowy wylot z tunelu. Na razie zwężony z czterech pasów do jednego, docelowo będą tu znowu cztery pasy – ale dla kajaków.

Oczywiście, przez teren budowy zapewniono możliwość przejazdu rowerem. Zarówno w poprzek odtwarzanego kanału…

…jak i wzdłuż niego. Tutaj na tymczasową drogę dla rowerów zaanektowano część dawnej jezdni zbierająco-rozprowadzającej tej Trasy Łazienkowskiej. Piesi mają swój osobny równoległy korytarz, bliżej budynków.

PRZESIĄDŹ SIĘ NA:

Tymczasowe drogi dla rowerów są przejezdne każdym typem roweru – także towarowym.

Holendrzy dokładają starań, by zminimalizować uciążliwość prowadzonych prac dla pieszych. Ważne jest nie tylko, by utrzymać możliwość przejścia, ale też zachować odpowiednią szerokość chodnika.