Tak policja łapie złodziei rowerów: po służbie w … autobusie
Gdyńska policjantka wracając po służbie do domu, zauważyła chłopaka wsiadającego do miejskiego autobusu z rowerem. Jednoślad wyglądał jak którego kradzież została zgłoszona na policji kilka godzin wcześniej. Pojechała za autobusem, zatrzymała złodzieja i odzyskała jednoślad.
W piątek po 22.00 policjantka z Komisariatu Policji w Gdyni Karwinach, wracając po służbie do domu zauważyła, że na jednym z przystanków do autobusu wsiadł chłopak z rowerem. Funkcjonariuszka zwróciła uwagę na to, że jednoślad wyglądał identycznie jak opisany przez ofiarę kradzieży
Funkcjonariuszka pojechała za autobusem i kiedy na sygnalizacji zapaliło się światło czerwone policjantka podbiegła do kierowcy autobusu i podjęła interwencję. W trakcie rozmowy 14-latek przyznał się do kradzieży roweru. Policjantka poinformowała o swoim działaniu dyżurnego komisariatu, który skierował tam patrol.
Dzięki czujności i szybkiej reakcji policjantki, właściciel odzyskał swój rower, a nieletni odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym.
