Świnoujście polską stolicą roweru? Tak twierdzą władze miasta…

infobike
08.06.2020 17:35

Świnoujście stawia na jednoślady. Ponad 100 km szlaków znajduje się granicach administracyjnych, przy czym ogólna długość dróg to 130 km. Czy rower będzie nowym symbolem nowego Świnoujścia?

– Tytuł jest jak najbardziej uczciwy – uważa Joanna Guga ze świnoujskiego magistratu. – Każdy, kto miał okazję zaobserwować ruch uliczny w Świnoujściu o poranku na pewno zwrócił uwagę na liczbę rowerzystów. Często ma się wrażenie, że najwięcej osób dojeżdża do pracy właśnie na dwóch kółkach i to nie tylko w miesiącach letnich. W tym roku liczba kilometrów dróg rowerowych w Świnoujściu dobije do 40. Ponad 100 km szlaków znajduje się w naszych granicach administracyjnych, przy czym ogólna długość dróg to 130 km – mówi.

Wszyscy w Świnoujściu liczą, że wkrótce zostaną otwarte granice. A to oznacza, że na rowerze będzie można zapuścić się jeszcze dalej – aż po Greifswald.

Nie ma złego czasu na rower. Teraz, kiedy w związku z koronawirusem wolimy przemieszczać się inaczej, niż środkami masowego transportu wypożyczenie roweru i jazda wzdłuż i wszerz wyspy jest najlepszym rozwiązaniem dla turysty. Nie ma żadnej przeszkody, żeby spakować swoje rzeczy i całą rodziną wyruszyć na wycieczkę.

A kiedy poznamy już każdy zakątek Świnoujścia – oczywiście z siodełka, można skierować się w stronę Niemiec jadąc nową ścieżką wzdłuż świeżo zmodernizowanej ulicy Wojska Polskiego.

Mieszkańcy i turyści mają nadzieję, że ponowne otwarcie granicy nastąpi za kilka tygodni. Wtedy bez przeszkód cykliści będą mogli kontynuować swoje pasje.