Supraśl: Rowerowy wypadek burmistrza
Na własnej skórze przekonałem się, jak bardzo potrzebna jest ścieżka rowerowa z Białegostoku do Supraśla – powiedział Wiktor Grygiencz, burmistrz Supraśla. W środę po południu pojechał rowerem zobaczyć, jak postępują prace w jej budowie i został potrącony przez samochód.Jak powiedział nam burmistrz Grygiencz niewiele pamięta z tego wypadku. Jechał z Supraśla w kierunku Ogrodniczek i w pewnym momencie wyjeżdżając zza zakrętu został potrącony. Pamięta tylko, że wtedy wyprzedzały się jakieś samochody. – Nie wiem, czy ktoś się zatrzymał, czy ktoś mi pomógł. Wsiadłem na rower i wróciłem do domu. Jak jechałem to myślałem, że śpię. Dopiero w domu się ocknąłem. Mam jakieś obtarcia na całym ciele, krew, poobijane oczy… – mówi burmistrz. O ścieżkę rowerową między Supraślem a Białymstokiem cykliści walczyli od kilku lat. Na trasie doszło do kilku wypadków, w tym śmiertelnych. W czerwcu br. budowa ścieżki wreszcie ruszyła, zakończy się w październiku.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA: