Sukces Gdańska w prestiżowym rankingu miast
Drugi wśródmetropolii, czwarty – w ogóle: po raz kolejny potwierdziło się, że Gdańsknależy do krajowej czołówki. Tym razem wynika to z raportu na tematzrównoważonego rozwoju miast, który przygotowano na zlecenie Polskiej Fundacjiim. Roberta Schumana i Fundacji Konrada Adenauera w Polsce.
– To sukces Gdańska ibardzo wyraźny sygnał dla gdańszczan, że rozwój ich miasta idzie w dobrymkierunku – mówi Łukasz Lipiński z ?Polityka Insight?, który jako redaktornadzorował prace nad rankingiem. – Samjestem mieszkańcem Warszawy, ale urodziłem się i wychowałem w Gdańsku, więc niebędę ukrywał, że się po prostu cieszę. To szczególny ranking, ponieważ w bardzowszechstronny sposób uwzględnia różne aspekty życia miast. Wysoka pozycja świadczy o tym, że Gdańsk się rozwija w sposób odczuwalny dla mieszkańcówi co bardzo ważne, ten rozwój ma mocne podstawy, co daje dobre perspektywy naprzyszłość.
Jest to kolejny sukces Gdańska i władz samorządowych miastaw ostatnich miesiącach.
Nowy ranking uwzględnia 66 polskich miast. ?PolitykaInsight? jako wykonawca raportu na zlecenie Polskiej Fundacji im. RobertaSchumana i Fundacji Konrada Adenauera w Polsce, zapewnia, że dołożyła wszelkichstarań, by był on bezstronny i obiektywny – zleceniodawcy nie mieli wpływu natezy ani wymowę opracowania.
?Na czwartym miejscupod względem zrównoważonego rozwoju uplasował się Gdańsk, będący wysoko wzestawieniach jakości środowiska, rozwoju gospodarczego, a także lokalnejpolityki. Miasto wypadło nieco gorzej w kategorii warunków do życia? -stwierdzają autorzy opracowania.
Kolejność wynika z liczby punktów przyznanych poszczególnymmiastom w czterech aspektach, jakie przeanalizowano (środowisko, gospodarka,społeczeństwo, polityka). Warszawa zdobyła 534,2 pkt na 1000 możliwych. Zarazpotem – co warto podkreślić – jest Sopot z pulą 531,8 pkt. Gdańsk jest na czwartymmiejscu z 523,9 pkt, zaraz za Bielsko-Białą (525,0 pkt). Na miejscu 10 wrankingu znalazła się Gdynia (476,4 pkt).
– Sopot wygrał naswojej specyfice – zauważa Lipiński. – Jakna warunki polskie jest to po prostu małe i przy tym wyjątkowo zamożne miasto.
Co ciekawe, w części opisowej raportu Gdańsk zaprezentowanona drugiej pozycji – zaraz za Warszawą, a przed Krakowem. Poznaniem iBydgoszczą. Stało się tak dzięki temu, że w kategorii ?metropolie? nasze miastowprawdzie przegrało ze stolicą, ale też wyraźnie pokonało inne mocne ośrodkiregionalne: Kraków, Wrocław czy Poznań. Tytuł omówienia: ?Gdańsk: niezłagospodarka, szansa na polską Kopenhagę?.
Zrównoważony rozwój -co to takiego?
Autorzy opracowania podkreślają: ?W naszym raporciezajęliśmy się miastami na prawach powiatu, które realizują strategięzrównoważonego rozwoju. I nie chodzi tylko o dokument przygotowany przezlokalny samorząd, ale realne działania, które podnoszą jakość życia i nieprzenoszą jednocześnie kosztów na kolejne pokolenia. Jakość tych działańopisujemy przy pomocy wskaźnika zrównoważonych miast?.
– Zrównoważony rozwój,który zakłada, że potrzeby obecnego pokolenia mogą zostać zaspokojone bezzmniejszania szans przyszłych pokoleń na to samo, jest jednym z priorytetowychkierunków rozwoju Unii Europejskiej – wyjaśnia Marcin Zaborowski, prezesFundacji Schumana.
Według tych kategorii, samorządy, które w sposób długofalowymyślą o teraźniejszości i przyszłości swoich miast, dbają m.in. o: ?rozwójnisko emisyjnej komunikacji miejskiej, w tym wspieranie transportu rowerowegoczy ograniczanie ruchu samochodów w mieście, energooszczędne budynki, kampanieedukacyjne dla mieszkańców, innowacyjne sposoby na zagospodarowanie odpadów?.
Autorzy rankingu wysoko ocenili wspólny trójmiejski i przytym bardzo nowoczesny projekt wypożyczalni rowerów, które będzie można zostawićw dowolnym punkcie aglomeracji, a nie tylko w przeznaczonych do tego miejscach,tzw. stacjach. Projekt ma być zrealizowany w 2018 r.
Statystycznie w Gdańsku na 10 tys. km kw miasta przypada aż5472 km ścieżki rowerowej, przy średniej krajowej 4117 km. Ścieżki rowerowe wnaszym mieście nie są wcale najdłuższe, ale należą do najlepszych – dziękitemu, że rowerzyści mogą korzystać z normalnych pasów ruchu.
Takie są główne atuty
Gdańsk jest wiceliderem (za Warszawą) wśród metropolii -tzn. miast powyżej 300 tys. ludności. W ogólnym rankingu zrównoważonego rozwojupolskich miast w pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze tylko trzymetropolie: Kraków, Poznań oraz Wrocław. Odleglejsze pozycje zajęły: Lublin,Katowice, Szczecin i Łódź.
Co twórcy rankingu uważają za główne atuty Gdańska? Przedewszystkim wszechstronność rozwoju. Według ich oceny, Gdańsk ?w odróżnieniu odinnych miast ma w miarę równomiernie rozwinięte zarówno wymiary środowiska,gospodarki i polityki, jak i społeczeństwa?.
Jedną z wizytówek Gdańska stał się zasłużony – choćnieformalny – tytuł ?Rowerowej stolicy Polski?. Potwierdzają to międzynarodowei krajowe konkursy, a przede wszystkim dokonania władz samorządowych. Gdańskzbudował imponującą sieć dróg i tras rowerowych, które liczą już łącznie 586km. Było to możliwe dzięki stworzeniu przez magistrat zespołu działaczyspołecznych, urzędników i naukowców, którzy opracowali odpowiedni długofalowyprogram – obecnie realizowany na obszarze miasta, a nawet metropoliitrójmiejskiej.
Na twórcach rankingu wrażenie robi także konsekwentnerozszerzanie strefy spowolnionego ruchu (do 30 km/h) – obejmuje już ona 50proc. sieci drogowej miasta. Dało to wyraźny spadek liczby wypadków drogowych,a przy okazji pozwoliło na usunięcie 10 tys. znaków drogowych, które okazałysię zbędne.
Gdańsk zajmuje w rankingu trzecie miejsce pod względemjakości środowiska.
– Jest to w jakiejśmierze bonus wynikający z położenia geograficznego i warunków naturalnych -zauważa Łukasz Lipiński. – Gdańsk leżynad morzem, ma dużo terenów zielonych, nawet lasów. W porównaniu z Krakowem czyWarszawą to są duże atuty.
Fabryki emitują 116 ton dwutlenku węgla w przeliczeniu nahektar miasta – jest to poniżej średniej dla miast na prawach powiatu (118t/ha). Skuteczność wychwytywania zanieczyszczeń powietrza – w przypadkuzanieczyszczeń gazowych emitowanych przez zakłady produkcyjne – jest napoziomie blisko 90 proc. i aż 99 proc. dla pyłów. Te ostatnie w gdańskimpowietrzu są poniżej średniej krajowej.
Minusem bez wątpienia jest to, że gdańszczanie zużywająponadprzeciętnie dużo energii elektrycznej (888 kWh przy średniej krajowej 717kWh). Jest też jednak wyraźny plus: gdańszczanie produkują rocznie 186 kg zmieszanychodpadów na głowę – tymczasem średnia krajowa dla miast to aż 215 kg.
Dobra gospodarka,niezła polityka
Pod względem parametrów gospodarczych, Gdańsk zajął wrankingu piąte miejsce. Na 10 tys. osób przypada 120 nowych przedsiębiorców ijest to aż 130 proc. średniej krajowej. Zainwestowany kapitał zagraniczny to 13tys. zł na osobę w wieku produkcyjnym – prawie dwa razy więcej niż średniakrajowa (7 tys. zł). Wskaźnik samozatrudnionych wynosi 16 osób na 100 i teżjest powyżej przeciętnej (13).
Gorzej jest z utwardzonymi drogami: na 100 km kw przypadajątylko 193 km, ale – jak zauważają twórcy raportu – dzięki wysiłkowi władzsamorządowych ten parametr zmienia się na lepsze, ponieważ w budżecie Gdańskaaż 22 proc. środków przeznaczanych jest na inwestycje drogowe, przy średniejkrajowej wynoszącej zaledwie 10 proc.
Gdańsk jest wyjątkowo skuteczny w pozyskiwaniudofinansowania z projektów operacyjnych – 1,4 tys. zł na mieszkańca i jest tonajwięcej w Polsce.
O dobrej jakości infrastruktury pozytywnie świadczy m.in.to, że 61 proc. domów może być podpięta do internetu o prędkości większej niż30 Mb/s. W Warszawie może na to liczyć zaledwie 44 proc. domów. Gdańszczaniechętnie korzystają z elektronicznych usług administracyjnych, ale nieco poniżejprzeciętnej krajowej jest odsetek rozliczających PIT przez internet – 30 proc.,przy średniej 32. Na Facebooku miasto lubi 349 osób na tysiąc, co jest dobrymwskaźnikiem.
Mocną stroną Gdańska stała się w ostatnich latach turystyka.Na tysiąc mieszkańców przypada 1,4 tys. nocujących w hotelach i jest towskaźnik należący do najlepszych w kraju.
Warto podkreślić, że przy tym wszystkim miasto trzymadyscyplinę finansową. Na obsługę długu publicznego wydawane jest niespełna 20zł na każde 1000 zł dochodów, co mieści się w średniej. Blisko 17 proc.wydatków idzie na inwestycje i jest to również tyle, co przeciętna krajowa.Twórcy raportu zauważają, że aż 54 proc. powierzchni miasta objęte jest planemzagospodarowania przestrzennego, co z kolei jest parametrem bardzo korzystnym wporównaniu z innymi miastami Polski.
Gdańską politykę sklasyfikowano na 10. miejscu. Autorzyraportu zauważają, że prezydent Paweł Adamowicz w pierwszej turze wyborówotrzymał 42 proc. głosów, co było poniżej średniej krajowej (47). Także poniżejprzeciętnej była frekwencja w wyborach samorządowych (27 proc.przy przeciętnej33 proc.). Tymczasem inny parametr wskazuje, że gdańskie społeczeństwoobywatelskie jest bardzo aktywne – na 10 tys. osób przypada 47 fundacji istowarzyszeń, co stanowi przeszło jedną trzecią więcej niż średnia krajowa. Ok.81 proc. radnych ma wyższe wykształcenie – to tylko 1 proc. mniej niżprzeciętna. Uwagę zwraca wysoki odsetek kobiet w Radzie Miasta Gdańska, którywynosi 33 proc. przy średniej krajowej 25 proc.
Tam, gdzie może byćlepiej
Gdańsk byłby w rankingu wyżej, gdyby nie wyniki uzyskane wkategorii ?warunki życia?. Z jednej strony są one naprawdę dobre, bowiemstatystyczny gdańszczanin nieźle zarabia – średnia płaca w mieście wynosi 4,6tys. zł, co stanowi 124 proc. średniej krajowej. Zaledwie 3 proc. mieszkańcówkorzysta z pomocy społecznej. Warunki mieszkaniowe są nieco powyżej przeciętnejkrajowej (26 m kw na osobę, przy 25 dla ogółu miast).
Co więc wpływa na zaniżenie tej oceny? Zerowy przyrostnaturalny. Nieco gorsze wskaźniki edukacyjne – 80 proc. dzieci chodzi doprzedszkoli przy średniej krajowej 85 proc.
– Wiem, że Gdańsk wostatnich latach inwestuje w nowe przedszkola – mówi Łukasz Lipiński, – Jednak niekoniecznie zostało to uwidocznionew naszym raporcie, bowiem opieraliśmy się wyłącznie na zweryfikowanych danychstatystycznych, które zazwyczaj nie uwzględniają ostatnich dwóch lat.
Przy tym nie można powiedzieć, by ogólne wskaźnikiedukacyjne były dla Gdańska piętą achillesową. Gimnazjaliści na egzaminach zmatematyki mają przeciętnie wynik o 5 proc. lepszy niż średnia krajowa.
Tym, co miało największy wpływ na osłabienie i tak bardzodobrego wyniku Gdańska jest niska wykrywalność przestępstw przez policję(zaledwie 49. proc. wykrywalności przy średniej krajowej na poziomie 66 proc.)i …mała liczba samochodów na tysiąc mieszkańców. Autorzy raportu zauważają,że na tysiąc gdańszczan przypada 525 aut, gdy tymczasem w Warszawie jest to 600samochodów. Ten ostatni wskaźnik należy uznać za mocno dyskusyjny, bowiem możeświadczyć równie dobrze o nowoczesności Gdańska i dobrej jakości środkówkomunikacji publicznej. W wielu miastach zachodnich – na przykład w Berlinie -liczba samochodów na tysiąc mieszkańców jest jeszcze niższa.
„