Śmiertelnie potrącił troje rowerzystów. Sąd odrzucił kasację obrony
Sąd Najwyższy oddalił w środę kasację obrońcy skazanegoJakuba J. który – ponad sześć lat temu – na drodze niedalekoSejn (Podlaskie) śmiertelnie potrącił troje rowerzystów. Skazanyodbywa karę więzienia.
Kasacja obrońcy skazanego Jakuba J. wpłynęła do Sądu Najwyższegona początku 2018 roku. Jak poinformowano PAP w biurze prasowym SąduNajwyższego, sąd postanowił w środę oddalić kasację jakobezzasadną. Uzasadnienie tego postanowienia będzie sporządzone napiśmie i zostanie opublikowane w internetowej bazie orzeczeń SN.
6-letni syn, 16-letni kuzyn i 44-letni ojciec zginęli na miejscu
Do wypadku doszło późnym wieczorem w sierpniu 2012 r. w Pawłówce,na drodze Suwałki – Sejny. Kierowca osobowego hyundaia, wyprzedzającinne auto, wjechał w pięcioosobową grupę turystów jadącychrowerami. Troje z nich: 6-letni chłopiec, jego 16-letnia kuzynka i44-letni ojciec zginęli na miejscu. Młody (obecnie 29-letni)mieszkaniec Warszawy Jakub J. był oskarżony nie tylko ospowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, lecz także o to, żegdy prowadził samochód, był pod wpływem środków odurzających.
Umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa
Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał, że oskarżony umyślnie naruszyłzasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym tym, że będąc w stanie poużyciu środków odurzających, poruszając się samochodem zprędkością 148 km/h, doprowadził do uderzenia w rowerzystów. Sąduznał również, że kierowca jechał brawurowo, nie tylko dlatego,że przekroczył dopuszczalną na drodze prędkość 90 km/h, aletakże ze względu na bardzo zły wówczas stan drogi Sejny -Suwałki. Po tym wypadku droga została całkowicie wyremontowana.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
8 lat więzienia
Sąd Rejonowy w Sejnach w grudniu 2016 roku skazał Jakuba J. na 8lat więzienia. Orzekł też 10-letni zakaz prowadzenia przez niegowszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym i nakazał zapłatęm.in. 100 tys. zł zadośćuczynienia dla poszkodowanej, którastraciła w wypadku męża i syna. Sąd Okręgowy w Suwałkachutrzymał ten wyrok w czerwcu 2017 roku.
Skazany składał we wrześniu 2017 roku wniosek o odroczeniewykonania kary. Chciał skończyć studia. Suwalski sąd zgodził sięna odroczenie do czerwca 2018 roku. 15 czerwca Jakub J. stawił siędo odbycia kary w Zakładzie Karnym na stołecznej Białołęce.(PAP)
„