Ścieżka rowerowa połączy Zieloną Górę z Nową Solą. Umowa z wykonawcą podpisana
Za rok ma być gotowa ścieżka rowerowa, która połączy Zieloną Górę z Nową Solą. W pałacu w Zielonej Górze Zatoniu zawarto umowę z wykonawcą.
Budowę ok. jedenastu kilometrów ścieżki rowerowej sfinansują wspólnie Zielona Góra, gmina Otyń, Nowa Sól i powiat nowosolski. We wtorek, 15 czerwca w pałacu w Zielonej Górze Zatoniu partnerzy projektu zawarli umowę z wykonawcą wyłonionym w przetargu.
Podpisujemy umowę na długo oczekiwaną inwestycję – ścieżkę rowerową Otyń – Zatonie. Cieszę się, że dzisiaj nie jestem sama, że są ze mną przyjaciele samorządowi w osobach prezydentów Zielonej Góry i Nowej Soli oraz burmistrz Otynia. Dziękuję za determinację i grę drużynową do końca – powiedziała Iwona Brzozowska, starosta powiatu nowosolskiego.
Ścieżka będzie przebiegała na terenie gminy Otyń i miasta Zielona Góra. Dłuższy fragment będzie poprowadzi przez gminę Otyń.
Mieszkańcy gminy Otyń bardzo się cieszą, bo ścieżka głównie będzie biegła przez nasze tereny. Dziękuję tej drużynie, która wykazała się bardzo dużą determinacją, żeby projekt mógł być realizowany. Tyle czasu na to czekaliśmy, że można było już zwątpić, że dojdzie on do skutku – przyznała Barbara Wróblewska, burmistrz Otynia.
Trasa nie obejmuje bezpośrednio Nowej Soli, ale pozwoli połączyć się ścieżkom w mieście i okolicy. Stąd decyzja rady miejskiej w Nowej Soli o przeznaczeniu na jej budowę 3 milionów złotych.
Prezydent Nowej Soli przyznał, że bardzo liczy na to, że w przyszłym roku rowerzyści będą mogli pojechać nową ścieżką do Nowej Soli, Otynia, Zielonej Góry.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Są takie rzeczy jak partnerstwo, drużynowość i konsekwencja w dążeniu do celu. Ta ścieżka to przykład zadania, które pokazuje te samorządowe cechy. Startując do tego zadania, wydawało się, że to oczywista oczywistość, że ta ścieżka musi powstać i połączyć dwa potencjały – ponad 80 kilometrów nowosolskich ścieżek i ponad 200 zielonogórskich. Żeby to było możliwe, wystarczy wybudować 11 kilometrów. Bez wspólnej determinacji tego by nie było - powiedział prezydent Nowej Soli Jacek Milewski.
Na zawarcie umowy i konferencję prasową na ten temat przyjechał na rowerze prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki, którzy przyznał, że wielokrotnie przyjeżdżał do Zatonia na dwóch kółkach. Podkreślił, że ścieżka tutaj się urywa, a przecież w Stanach w okolicy Otynia jest piękny most na ścieżce Kolej na rower. Dlatego warto połączyć ścieżki, aby umożliwić większe korzystanie z nich.
Jestem przekonany w stu procentach, że ilość osób, która będzie korzystała z tej ścieżki, będzie bardzo duża. Wystarczy przyjechać tutaj po południu, czy w weekend i zobaczyć, ilu ludzi już teraz tutaj przyjeżdża, dlatego, że jest bardzo bezpieczna ścieżka z Zielonej Góry. Brakuje tego kawałka, tych kilkunastu kilometrów do Otynia. Dlatego to jest cenne i ważne, że wreszcie się udało. Ścieżki połączą dwa z trzech największych miast w województwie. Turystyka rowerowa powinna łączyć, a nie dzielić i nas wszystkich połączyła – podkreślił prezydent Kubicki.
Główne wsparcie na projekt, około 12 milionów, pochodzi z rządowego programu Polski Ład. Koszt całej inwestycji to ok. 20 milionów. Prace mają potrwać rok.