Rozbudowa tras rowerowych w programie Trzaskowskiego
Zorganizowanie lepszego i bezpieczniejszego systemu komunikacyjnego wWarszawie poprzez m.in. rozbudowę tras rowerowych – zadeklarował kandydatKoalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesnej na prezydenta stolicy RafałTrzaskowski.
„Warszawa może dzięki naszym postulatom być stolicą lepszej komunikacji”- oświadczyła wiceprzewodnicząca warszawskiej PO, radna Aleksandra Gajewska(także kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Rady m.st. Warszawy) podczaswtorkowej konferencji prasowej na Kabatach, części dzielnicy Ursynów. Zwróciłauwagę, że ta infrastruktura w ostatnich latach znacząco się poprawiła, o czymświadczy chociażby to, że powstało ponad 300 km ścieżek rowerowych.”Obecnie powstaje kolejnych 100 km, między innymi wzdłuż ulicy Puławskiej,która będzie dochodziła do granic miasta” – zaznaczyła radna.
Jak wskazała stworzenie „niezwyklepopularnego system roweru miejskiego” wpłynęło na to, że „udziałruchu rowerowego w podróżach +niepieszych+ znacząco wzrósł”.
„Naszym obowiązkiem jest zatem poprawa bezpieczeństwa wszystkichuczestników ruchu, również właśnie tego rowerowego, bo na ścieżkach wcentrum miasta odnotowujemy rocznie ponad milion przejazdów” – podkreśliłaGajewska.
Trzaskowski przypomniał, że kilkatygodni jego sztab wyborczy zaczął przestawiać plan „Stolica lepszejkomunikacji”. „Mówiliśmy o SKM-ce,mówiliśmy o stacjach metra, mówiliśmy o nowych liniach tramwajowych, o całymkrwiobiegu komunikacyjnym miasta” – powiedział. Jak dodał, KoalicjaObywatelska nie proponuje planów, które są „od siebie oderwane”, tylko „całościowy system”, którego częścią sątrasy rowerowe – zaznaczył. „Nie chcemy przeciwstawiać rowerzystówkomukolwiek” – zapewnił.
Polityk przedstawił dane, zktórych wynika, że „jeszcze nie dawno temu tylko 1 proc. warszawiaków korzystałz rowerów w celach komunikacyjnych, a dzisiaj już 7 proc.” „My mam ambitny cel, aby to było procent 12„- mówił. Dla porównania podał, że w innych miastach europejskich Berlinie jestto 20 proc., natomiast w Kopenhadze ponad 40 proc.
Poinformował, że długośćścieżek rowerowych z obecnych 550 km Koalicja Obywatelska chciałabyrozbudować do ponad 800 kilometrów do 2023 roku.
„Chodzi nam o system, chodzi o to, żeby połączyć te ścieżki rowerowe,które dzisiaj są w mieście z tymi, które są planowane, aby budować ścieżki natrasach wylotowych z miasta, to jest niesłychanie istotne” – podkreśliłTrzaskowski.
Radny Ursynowa Krystian Malesazapowiedział powstanie nowych stacji Veturilo, m.in. w parku przy Bażantarni iwskazał na potrzebę ich budowy w pobliżu Lasu Kabackiego.
Dodał, że kolejnym pomysłem jestwprowadzenie do systemu rowerów elektrycznych, które na razie są obecnetylko w centrum miasta.
Na pytanie PAP o kosztyplanowanego przedsięwzięcia, Trzaskowski zwrócił uwagę, że są one uzależnioneod tego, gdzie jest budowana ścieżka rowerowa. „To jest koszt mniej więcejpomiędzy pół miliona, a półtora miliona złotych, czyli taka ścieżka kilometrkosztuje około miliona złotych” – poinformował.
Pytany przez PAP o praktycznepomysły na poprawienie bezpieczeństwa rowerzystów Trzaskowski wskazał, że”jeżeli chodzi o most (Poniatowskiego), to trzeba odgraniczyć ścieżkę od ruchupieszego; po jednej stronie mostu może być ścieżka rowerowa, po drugiejstronie mostu być ruch pieszy”.
PAP zapytała też polityka oreakcję na wezwanie kandydatów na prezydenta Warszawy do debaty, któresformułował w poniedziałek niezależny kandydat komitetu „Akcja Warszawa” Jacek Wojciechowicz. „Przede wszystkim odwielu, wielu miesięcy mówimy o tym że będzie organizowana debata. M niereagujemy tutaj na niczyją propozycję, tylko mówimy o tym, że sztaby określąszczegóły tejże debaty” – odpowiedział. Trzaskowski zwrócił uwagę, żeobecnie kandydaci są rejestrowani, niektórzy z kandydatów się wycofują iokazuje się, że wcale nie zamierzali startować.
„Więc może poczekajmy najpierw jakbędą kandydaci, jak umówią się ze sobą sztaby i wtedy zobaczymy na jakiejzasadzie te debaty miały być zorganizowane” – powiedział kandydat KoalicjiObywatelskiej PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.(PAP)
„
