Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rowery mniej widoczne

infobike
10.03.2008 23:50

Obowiązek jazdy na światłach może zwiększyć zagrożenie dla rowerzystów. Paradoksalnie, nowy przepis nakazujący jazdę w dzień z włączonymi światłami mijania może doprowadzić do wzrostu liczby groźnych wypadków.

– Oko kierowcy będzie przyzwyczajone do obserwacji punktów świetlnych, czyli reflektorów innych pojazdów – uważa Zbigniew Jabłoński, biegły sądowy do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych. – W takich warunkach nieoświetlony rowerzysta będzie trudniej dostrzegalny dla kierowcy (podobnie będzie także z pieszymi!). Może to spowodować wzrost liczby potrąceń cyklistów.

Gdy część aut ma w dzień włączone reflektory, to te, które nie mają zapalonych świateł, są źle widoczne dla innych. Taka jest właściwość ludzkiego oka, że reagując na przedmioty oświetlone, jest mniej wyczulone na te, które świateł nie mają. Znają to zjawisko wszyscy niemal kierowcy. Można je obecnie zaobserwować na polskich drogach, gdy nie ma jeszcze obowiązku jazdy na światłach.

Od 17 kwietnia tak będzie z rowerzystami. Jednoślad bez reflektora będzie trudniej dostrzegalny niż obecnie. Jest to nieunikniona konsekwencja wprowadzenia obowiązku włączania świateł w dzień.

Warto to zasygnalizować zarówno kierowcom, jak i rowerzystom. Ci pierwsi powinni bardziej uważać, dostosować prędkość do warunków jazdy. Ci drudzy najlepiej by się dodatkowo oświetlili – nie koniecznie lampkami, bowiem odblaski sprawdzają się równie dobrze.