Rowerowa mufka parkingowa

infobike
28.03.2013 00:17

P {}A:link {}

Rowerowa mufka parkingowa

O bezpiecznym i mało inwazyjnym sposobie parkowania rowerów pisze Bogdan Rossa na stronie internetowej Zielonego Mazowsza

Zrób to sam

Mailowe zapytanie o dobry sposób na zabezpieczenie rowerów w wózkarni sprowokowało szerszą dyskusję na temat mało inwazyjnych patentów do zaparkowania roweru. Chodzi o sytuacje, w których ze względu np. na wielofunkcyjność pomieszczenia albo względy formalne (np. granica działki po obrysie budynku) nie ma możliwości montażu standardowego stojaka typu 'U’, a przydałby się jakiś punkt zaczepienia, by nie narażać roweru na ryzyko nagłego oddalenia się pod pachą nowego właściciela. Na wszelki wypadek uprzedzam, że nie należy niżej wymienionych patentów osadzać w styropianie, którym obłożone są niektóre budynki.

Ucho

Do przypięcia na chwilę (np. we własnym ogródku lub przed spożywczym) wystarczy proste ucho…

…oraz osadzona w ścianie tuleja rozporowa metalowa z gwintem.

Jest to rozwiązanie proste w montażu, ale ucho łatwo odkręcić (zwłaszcza jeśli nie ma przy nim roweru). Z drugiej strony, jak odkręcasz sam, to możesz mieć kilka osadzonych tulei w mieście i jeździć z własnym uchem;-).

Do ucha możemy przypiąć zarówno ramę jak i koło.

Mufka

Rozwiązaniem niemal równie prostym i tanim, a trudniejszym do odkręcenia, jest krótki, kilkucentymetrowy odcinek rurki ze stali nierdzewnej. Nazwałem ją mufką, bo przypomina złączkę hydrauliczną. Rurkę należy przymocować do ściany murowanej za pomocą dwóch kołków rozporowych i wkrętów. Po zamocowaniu rurki postaraj się uszkodzić wgłębienia krzyżowe na łebkach wkrętów.Taki prosty manewr uniemożliwi 'dowcipnisiom’ ciche usunięcie rurki gdy jest samotna i oczekuje na powrót roweru. Teraz śrubokręt jest nieprzydatny, a dwa wkręty uniemożliwiają odkręcenie poprzez obrót rurki. Do ewentualnego usunięcia mufki trzeba użyć: wiertarki, szlifierki, młota lub dużego łomu.

Wykonałem taką rurkę-mufkę z materiałów 'miejscowych’ przy pomocy ręcznych narzędzi (niedokładne wykonanie), przymocowałem i zrobiłem prezentowane niżej fotki. Jak ktoś nie ma rurki, to może kupić mufkę hydrauliczną. Osoby, które nie mają zaufania do kołków rozporowych, mogą dospawać pręt do mufki i zabetonować go w ścianie. Dla zabezpieczenia ściany przed rysowaniem rowerem można przykręcić do niej mały drewniany ekran.

Rurka wys. 45 mm, średnica 42 mm. Otwory należy dopasować do średnicy wkrętu tak aby przechodził tylko z jednej strony.

Zestaw 'montażowy’.

Zaznaczanie miejsca pod otwory.

Wykonanie otworów o średnicy 6 mm.

Wbicie kołków rozporowych, muszą wchodzić ciasno.

Włożenie wkrętów w mufkę, wkręcenie lub wbicie.

Mufka przymocowana.

Łby wkrętów można trochę zdemolować, aby jakiś dowcipniś nie pożyczył sobie mufki.

Na mufkę naklejamy info dla zdziwionych.

Mocowanie gotowe. Przykładowy sposób przypięcia U-lockiem ramy i tylnego koła.

Widok z przodu.

Miejsce mocowania mufki (wysokość od podłoża) należy dobrać w zależności od swoich upodobań i taboru.

Aby nie porysować ściany, podkładamy, przyklejamy lub przykręcamy ekranik.

Źródło: http://www.zm.org.pl/?a=diy_mufka-133