Rowerem z Poznania do Turcji
P {}A:link {}
Rowerem z Poznania do Turcji
Co można zrobić przez miesiąc? Można na przykład wsiąść na rower w Poznaniu i dojechać aż do Turcji, odwiedzając po drodze dwa miasta partnerskie Poznania. Taki właśnie plan ma Sebastian Niemeczek. Jego wielka podróż rozpocznie się w samo południe, 10 sierpnia 2013 roku na Starym Rynku w Poznaniu, gdzie bezpiecznej drogi będzie mu życzył prezydent Ryszard Grobelny –czytamy na stronie internetowej Poznania
– Na pomysł wpadłem w maju tego roku – mówi Sebastian Niemeczek. – Moja dziewczyna pracuje jako pilot i przewodnik wycieczek w tureckim mieście Marmaris nad Morzem Egejskim, a ponieważ niedawno rozstałem się z moim dotychczasowym pracodawcą, wszystko w dość prosty sposób złożyło się w jedną całość. Spojrzałem na mapę i pomysł wyprawy rowerowej do Turcji sam zaświtał w głowie! – tłumaczy Sebiastian. – Kiedy zacząłem robić wstępne przymiarki do trasy przejazdu, pomyślałem, że warto by przy okazji odwiedzić miasta partnerskie Poznania, które akurat będą po drodze – dodaje. Będą to czeskie Brno i węgierskie Györ. Ten pomysł z kolei pojawił się dlatego, że Sebastian miał już nie raz okazję współpracować z miastami partnerskimi Poznania. W 2010 tworzył Młodzieżową Radę Miasta Kutais w Gruzji, a w 2011 w hiszpańskim Pozuelo de Alarcón koordynował przyjazd polskich wolontariuszy biorących udział w Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie.
Ze swoim pomysłem zwrócił się do miejskich urzędników, a w odpowiedzi otrzymał informację, że prezydent Ryszard Grobelny objął jego wyprawę swoim patronatem. I tak w sobotę 10 sierpnia w samo południe na Starym Rynku prezydent Grobelny i chętni poznaniacy wspólnie pożegnają Sebastiana Niemeczka, inaugurującego swoją rowerową podróż.
Cały miesiąc na dwóch kółkach
Trasa przejazdu wstępnie została podzielona na ponad 20 etapów, z których znaczna większość liczy ponad 100 km. Do mety w tureckim Marmaris poznański podróżnik ma zamiar dojechać w ciągu około 30 dni, z czego w podróży na dwóch kółkach planuje spędzić 22 dni, a resztę czasu przeznaczyć na odpoczynek i regenerację sił między kolejnymi etapami.
Już trzeciego dnia podróży Sebastian chce dojechać do czeskiego Brna. Tam spotka się z przedstawicielami brneńskiego magistratu, którym przedstawi poznańskie rozwiązania w temacie budowy miejskiej infrastruktury rowerowej. Później przez Austrię i Słowację szlak powiedzie do kolejnego miasta partnerskiego Poznania – węgierskiego Györ, gdzie również planowane jest spotkanie z przedstawicielami lokalnych władz. W obu miastach partnerskich jak i w czasie całej podróży Sebastian chce reklamować Poznań jako miasto dla rowerów. W kolejnych etapach wyprawy trasa powiedzie przez Rumunię, Bułgarię, Grecję, aż do Turcji.
Teraz trwają intensywne przygotowania do podróży. Codzienne treningi odbywają się głównie na poznańskich ścieżkach rowerowych, których o czym mało kto wie jest, w Poznaniu ponad 120 km. Podczas jazdy dojdą jeszcze sakwy z bagażami no i rzecz, która jest największą trudnością: góry i pogoda, a zwłaszcza upały, które im bardziej na południe tym będą coraz większe. – Jednak najbardziej boję się kontuzji i poważniejszego uszkodzenia roweru – mówi Sebastian Niemeczek. – Jadę zupełnie sam więc, w awaryjnych sytuacjach jedyne wyjście, to liczyć na życzliwość mieszkańców krajów przez które będę przejeżdżał –wyjaśnia.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Pocztówka dla darczyńców
Choć Sebastian pojedzie sam to myślami będzie przy tych którzy wesprą jego wyprawę finansowo, a może to zrobić każdy, wystarczy kliknąć w link, by poznać szczegóły: kliknij tutaj. W zamian z trasy Sebastian wyśle do każdego darczyńcy specjalną pocztówkę. Jego relacje z wyprawy będzie można śledzić na stronie internetowej www.disfrutanci.pl, a także na naszych stronach, bo jako Biuletyn Miejski wyprawę rowerową 'Z Poznania do Turcji – 3000 km w 30 dni’ objęliśmy patronatem prasowym.
Jeśli podróż zakończy się sukcesem, w następnych latach Sebastian Niemeczek zamierza zorganizować kolejne wyprawy rowerowe do innych miast partnerskich Poznania, nawet do palestyńskiego Nablusu. Przyszłoroczny cel to trasa z Poznania przez Charków na Ukrainie, aż do Kutaisi w Gruzji. (jg)
Źródło: http://www.poznan.pl/mim/bm/news/wydarzenia-poznanskie,c,10/rowerem-z-poznania-do-turcji,63071.html