Rower jak muzyka na subskrypcję? Czemu nie!
Dance to nowy startup założycieli Soundcloud. Założyciele popularnej aplikacji muzycznej wchodzą w nowy biznes. Ze strumieniowania muzyki przerzucili się na e-rowery, które będą udostępniane w modelu subskrypcyjnym.
Jak twierdzą, oba projekty są podobne. W obu przypadkach twórcy aplikacji Soundcloud stawiają bowiem na budowanie społeczności entuzjastów.
Pomysł na jego uruchomienie narodził się jeszcze przed pandemią, ale to właśnie kryzys spowodowany z koronawirusem sprawił, że zmienił się nasz sposób poruszania się po mieście. Zrezygnowaliśmy z transportu publicznego, m.in. właśnie na rzecz rowerów. I w ten trend zamierza wpisać się Dance.
Jak pisze Reuters, wiele samorządów postanowiło postawić na rozwój infrastruktury dla mikromobilności, a z owej transformacji skorzysta Eric Quidenus-Wahlforss. Założyciel Soundcloud w ub. r. zrezygnował z kierowania muzyczną apką i całkowicie poświęcił się e-rowerom. Do projektu dołączył także Christian Springub, współzałożyciel Jimdo, firmy zajmującej się budowaniem i hostingiem stron internetowych.
Razem wpadli na pomysł, by nie tyle pożyczać elektryczne jednoślady w formule współdzielenia, na minuty, ale najmować je na dłuższy czas. Postawili na model subskrypcyjny, znany m.in. właśnie z serwisów streamujących muzykę czy filmy.
– Rowerzyści otrzymują swój własny rower na czas do kiedy, np. po kilku tygodniach lub miesiącach, nie zatrzymają usługi subskrypcji. Wówczas ktoś przyjdzie i odbierze pożyczony rower – tłumaczy Quidenus-Wahlforss.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Na razie usługa startuje w Berlinie, ale plan zakłada ekspansję na inne kraje. Subskrypcje mają kosztować 59 euro miesięcznie. To tańsza opcja niż zakup e-roweru (ceny takich „elektryków” to z reguły ok. 2,3 tys. euro).
Jak podaje serwis Techcrunch, w Dance zainwestował już niemiecki fundusz venture capital BlueYard oraz grupa aniołów biznesu, w tym m.in. Ilkka Paananen, założyciel Supercell. Startup pozyskał w tzw. rundzie zalążkowej 4,4 mln euro.
„