Prosta mapa zachęca do jazdy rowerem
Dzięki przejrzystej mapie rowerowej stworzonejprzez Michaela Grahama, więcej osób zaczęło jeździć rowerami.
Ile razy każdy rowerzysta znalazł się w sytuacji,w której nie wziął roweru, bo nie był pewien czy jadąc na nimdotrze w łatwy sposób do określonego miejsca w mieście. A mówimyo entuzjastach rowerów, a co mają zrobić osoby, które dopiero sięzastanawiają czy porzucić samochód i przesiąść się na rower.
Czasami samo odkrycie tras rowerowych w pobliżumiejsca zamieszkania albo miejsca pracy zajmuje sporo czasu, niemówiąc o sytuacji kiedy chcemy wybrać najszybszą trasę dotarciaw określone miejsce. Wtedy z pomocą może przyjść nam klarownamapa rowerowa, taka jak stworzył Michael Graham, wzorując się namapie metra.
Chyba wszyscy intuicyjnie kojarzą mapy metra, gdziewszystkie linie zaznaczone są odpowiednimi kolorami, przecinają sięone pod kątem 45 lub 90 stopni oraz wyróżnione są miejsca dogodnedo przesiadek Jest to wersja uproszczona mapy, ale dzięki temu łatwopozwala się orientować gdzie jesteśmy, mimo że, znajdujemy siępod ziemią i nie widzimy miasta. Ale nie zawsze to było takieproste, na pomysł schematycznego przedstawiania tras poszczególnychlinii metra wpadł dopiero Harry Beck w 1931 w Londynie. Chodziło muo ułatwiała zrozumienie czasami złożonych informacji związanychz systemem transferów i szybkim przemieszczeniem się po mieście.Nowa mapa spodobała się pasażerom i zaczęła być przenoszona dokolejek podziemnych w innych miastach na świecie.
Ale Michael Graham był pierwszy, który postanowiłwykorzystać jej schemat do stworzenia mapy ścieżek rowerowych wswoim rodzinnymi mieście Denver oraz Waszyngtonie, gdzie pracował.Zaczęło się banalnie, od tego kiedy się zorientował, że zamiastjeździć do pracy komunikacją miejską, dwukrotnie sięprzesiadając, łatwiej dojedzie ścieżką rowerową. Problempomagał na tym, że jej wcześniej nie widział. Dlatego postanowiłzrobić mapę dla wszystkich ważnych ścieżek w mieście. Nauczyłsię w tym celu korzystać z programu Adobe Illustrator, a w swojejrpacy opierał się na mapach drukowanych z Google. Na razie stworzyłcztery mapy oprócz Denver i Waszyngtonu, również Londynu i SanFrancisco.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Tekst udostępniony w oparciu olicencję CreativeCommons.
„