Prom Wanda rozpoczął kursowanie na trasie Tyniec – Piekary

infobike
26.06.2017 11:25

Prom Wanda, dzieło sztuki rzemieślniczej,rozpoczął w niedzielę kursowanie na trasie Tyniec – Piekary. Na uruchomienieprzeprawy czekali szczególnie rowerzyści i turyści, bomożliwość przedostania się na drugi brzeg jest dopełnieniemwycieczek do tynieckiego opactwa. Kursy promem są bezpłatne. Napokładzie można przewozić rowery.

Drewnianą szkutą będzie można pływać w weekendy, do końca września. Ostatni rejs na tym odcinku Wisły odbył się w 1990 r., a tradycja przepraw w tym miejscu sięga XII w. 

Małopolska zdecydowanie stawia naturystykę rowerową – budujemy rowerowe trasy w ramachsieci EuroVelo, promujemy aktywny wypoczynek na dwóch kółkach.Dlatego tak bardzo cieszy mnie fakt, że przybywa także oddolnych+prorowerowych+ inicjatyw w naszym regionie – takich, jak właśnieprom z Tyńca do Piekar. A fakt, że w głosowaniu małopolskiegobudżetu obywatelskiego ten pomysł zdobył tak wiele głosówmieszkańców, tylko potwierdza, że to jak najbardziej właściwykierunek działań” – powiedział marszałek MałopolskiJacek Krupa i dodał, że chciałby, by prom jak najdłużej kursowałpomiędzy Tyńcem a Piekarami.

Darmowy weekendowy prom został uruchomiony dziękibudżetowi obywatelskiemu województwa małopolskiego. Nauruchomienie przeprawy województwo przekazało 100 tys. zł.

Pomysł na przeprawę promową do I edycji budżetuobywatelskiego zgłosili mieszkańcy Tyńca i gminy Liszki. W sumiezdobyły ponad 2,4 tys. głosów, a głównym realizatorem projektuzostała gmina Liszki.

Kiedy w 1990 r. przestał funkcjonować prom,bardzo szybko okazało się, że mieszkańcom gminy i turystom bardzobrakuje tej historycznej przeprawy. Przez te trzy dekady podejmowanowiele prób, żeby ją przywrócić – niestety z powodówekonomicznych nie udało się tego zrealizować. Aż do teraz.Dlatego cieszę się, że determinacja mieszkańców gminy Liszki – aszczególnie Piekar – wsparta mechanizmem Budżetu ObywatelskiegoWojewództwa Małopolskiego pozwala nam dzisiaj korzystać z nowejatrakcji turystycznej” – powiedział wójt gminy LiszkiPaweł Miś.

Prom Wanda ma 12 m długości i 3 m szerokości, czterypary wioseł, a jej dziób zdobi rzeźba nimfy. W łodzi będziemogło zmieścić się naraz do 12 osób z rowerami.

Szkuta została wykonana w całości z drewna dębowego.Jak podkreślają jej twórcy – każdy z dębów z nadleśnictwWieluń i Złoczew (woj. łódzkie), który posłużył do jejzbudowania, przeszedł dokładną selekcję, dlatego, że łódźzostała wykonana w dużej mierze tradycyjnymi metodami. Zachowanonaturalne ukształtowanie pnia drzewa, konarów i korzeni.

Wszystkie elementy poszycia dna i burt są połączonew większości drewnianymi kołkami, tylko w niektórych miejscachzastosowano kilka metalowych śrub zamkowych. Szkuta jest tradycyjnieuszczelniona konopnym włóknem nasyconym smołą. W zabezpieczeniuprzed wodą pomaga też fakt, że zewnętrzna deska dna i pierwszedeski burtowe zostały zrobione z jednego krawędziaka dębowego (oprzekroju 17,5 cm x 17,5 cm) i ułożone w kształt litery „L”.Co ciekawe – zwracają uwagę twórcy – rozwiązanie to, choć bardzoskuteczne, nie było stosowane nigdzie indziej poza rejonem Wisły.(PAP)

bko/ je/