Problemy z budową drogi rowerowej w Szczecinie
Problemy z budową drogi rowerowej w Szczecinie
Stowarzyszenie Rowerowy Szczecin zwraca uwagę na nieprawidłowości mające miejsce przy budowie drogi rowerowej przy ul. Łukasińskiego w Szczecinie. Budowanie drogi rowerowej odbywa się przy jednoczesnej przebudowie tej ulicy
Na stronie Rowerowego Szczecina czytamy:
Trwa przebudowa ulicy Łukasińskiego, podczas której budowana jest także droga dla rowerów. Mimo dwóch spotkań z urzędnikami i projektantami żadne nasze uwagi do projektu nie zostały uwzględnione. Popełniono dwa poważne błędy – fragmenty drogi dla rowerów wykonywane są z kostki betonowej a także nie odsunięto drogi dla rowerów od jezdni, mimo że istnieje na to miejsce.
Brak skrajni to brak bezpieczeństwa
Droga dla rowerów powinna być odsunięta od jezdni minimum o 0,5 m, a projektowana ścieżka przy Łukasińskiego nie jest odsunięta ani o centymetr, mając jednocześnie minimalną szerokość wynoszącą zaledwie 2 m. Przy takiej minimalnej szerokości wymijający się rowerzyści zbliżają się bardzo blisko do krawędzi drogi dla rowerów jadąc kołami tuż przy krawężniku. I nie ma w tym nic niebezpiecznego jeśli droga dla rowerów odsunięta jest od jezdni (Ministerstwo Infrastruktury wydało stosowną opinię w tym temacie [załącznik 1], podobną opinię wydała GDDKiA w przypadku Trasy Zamkowej [załącznik 2]).
Załączniki artykułu: |
||
File |
Description |
File size |
Opinia Ministerstwa Infrastruktury |
89 Kb |
|
Opinia Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad |
174 Kb |
Tymczasem na ul. Łukasińskiego projektantom i urzędnikom zabrakło wiedzy (lub wyobraźni) i zaprojektowali drogę dla rowerów przylegającą bezpośrednio do jezdni. W takiej sytuacji kierownica roweru, a także korpus rowerzysty „wystaje”poza obrys ścieżki i wchodzi na jezdnię. Podobnie wystające elementy samochodu jadącego po jezdni (np. lusterka) zbliżają się bardzo blisko krawędzi jezdni lub też wystają poza krawężnik nad ścieżką. Stąd też nie można umieszczać żadnych urządzeń w odległości mniejszej niż 0,5 m od jezdni, ponieważ istnieje ryzyko zahaczenia pojazdu o takie elementy. Widocznie rowerzysta jest mniej wartościowy dla urzędników niż lampa czy płotek, bo zgodnie z projektem można np. lusterkiem autobusu uderzyć w głowę rowerzysty…
Wraca kostka betonowa Radny Duklanowski
Należy tutaj przypomnieć, że pas drogowy jest bardzo szeroki i wystarczy zmniejszyć trawnik pomiędzy chodnikiem a drogą dla rowerów (szerokości około 1m) i umieścić go pomiędzy drogą dla rowerów a jezdnią.
Na drugim spotkaniu w urzędzie próbowano przeforsować, na całej długości drogi dla rowerów, wadliwy materiał jakim jest kostka betonowa. I częściowo projektantowi się udało, kostki nie będzie na całej długości ale pojawi się obrębie skrzyżowań…
Osobiście czuję się oszukany przez radnego Duklanowskiego… Jeszcze na początku kadencji obecnej Rady Miasta, radny Marek Duklanowski sprawiał wrażenie człowieka dbającego o interesy rowerzystów. Ja także się na to nabrałem i zaapelowałem do niego o interwencję w opisywanej sprawie. Zadziwiająco szybko dostałem od niego zapewnienie, że droga dla rowerów zostanie odsunięta od jezdni (poniżej przedstawiam zrzut ekranu naszej rozmowy potwierdzający deklarację Duklanowskiego). Deklaracja Radnego partii PIS, która jest przecież w koalicji rządzącej z prezydentem Krzystkiem, wydała mi się na tyle wiarygodna, że przestaliśmy interesować się tą sprawą sądząc, że najważniejsze zostało już naprawione.
Raz jeszcze postaramy się zaapelować w tej sprawie, tym razem bezpośrednio u prezydenta Piotra Krzystka…