Prezydent Majchrowski i jego interpretacja zrównoważonego rozwoju
Prezydent Majchrowski i jego interpretacja zrównoważonego rozwoju
O konsekwentnej polityce prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, która polega na przeznaczaniu na infrastrukturę rowerową 0 zł, oraz o jego uzasadnieniu tego, by nie przeznaczać 0,3% budżetu na rozwój infrastruktury rowerowej pisze Adam Łaczek na I bike Kraków
Temat uchwały kierunkowej, która zobowiązuje Prezydenta do przeznaczania corocznie 0,3% całości budżetu na rozwój infrastruktury rowerowej na terenie Gminy Miejskiej Kraków przewijał się na naszych łamach już kilkakrotnie. Dzięki uchwale, zgłoszonej przez grupę radnych z Pawłem Ścigalskim na czele, przy obecnym poziomie budżetu moglibyśmy liczyć na ponad 10 mln zł na infrastrukturę rowerową rocznie. Dodajmy, że w ostatnich latach Prezydent Jacek Majchrowski przeznaczał „na rowery”corocznie 0 zł i dopiero poprawki radnych zmieniały tę niekorzystną politykę inwestycyjną.
Wydawać by się mogło, że w obliczu katastrofalnego stanu powietrza w Krakowie, każdy powinien przyklasnąć inicjatywie radnych, niestety innego zdania jest Prezydent Majchrowski. Mnie zbulwersowała nie tyle sama negatywna opinia Prezydenta, co jej uzasadnienie:
“Przyjęcie przy tym uprzywilejowania jednego z rodzajów infrastruktury (…) może doprowadzić do zachwiania aktualnej równowagi polityki inwestycyjnej miasta ”
(…)
„postanowienia zawarte w projekcie mogą godzić w zasadę zrównoważonego rozwoju infrastruktury komunikacyjnej Krakowa”.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Czy strategia “braku funduszy na dedykowane inwestycje w infrastrukturę rowerową”, którą praktykował Prezydent Majchrowski, gwarantuje równowagę polityki inwestycyjnej Krakowa? Czy obecny rozwój infrastruktury komunikacyjnej Krakowa odbywa się zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju? Czy Wy też macie wrażenie, że Prezydentowi Majchrowskiemu dokumenty do podpisania podsuwają jakieś „leśne dziadki”?
Komentarz Radnego Pawła Ścigalskiego:
W uzasadnieniu negatywnej opinii Prezydenta do uchwały jest mowa o uprzywilejowaniu jednego z rodzajów infrastruktury (w tym kontekście infrastruktury rowerowej). W innych miastach w Polsce: Łodzi, Gdańsku przeznacza się tego typu kwoty na rozwijanie ścieżek rowerowych bez pisania uchwał kierunkowych, bo tam rozumieją, że 10 mln zł to żadne uprzywilejowanie, bo to standard. U nas w kontekście ok. 600 mln budżetu na transport ta niewielka kwota, która mogłaby być co roku przeznaczana na rozwijanie infrastruktury rowerowej w opinii urzędników stanowi specjalne uprzywilejowanie…Chyba nie wymaga to żadnego większego komentarza.
Źródło: http://ibikekrakow.com/2013/02/07/0-zl-na-rowery-rownowaga-polityki-inwestycyjnej/