Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

[Prawo dla rowerzysty] Możliwie blisko prawej krawędzi

infobike
02.10.2012 22:48

[Prawo dla rowerzysty] Możliwie blisko prawej krawędzi

 1

Hubert Mazur opisuje na portalu I bike Kraków kwestię jechania rowerem „możliwie blisko prawej krawędzi”drogi

 

Hubert Mazur pisze:

 

W powszechnym przekonaniu, gdy rowerzysta korzysta z jezdni, to właściwym dla niego miejscem jest pobocze, względnie prawa krawędź pasa ruchu, a na jezdni wielopasmowej najbardziej skrajny prawy pas. Niewiele osób sili się, by zweryfikować tak ukute stwierdzenie poprzez sięgnięcie do treści ustawy, tymczasem gdy się to uczyni to okazuje się, że może ono być uznane za prawdziwe tylko w małej części. 

 

Istotnie bowiem, zgodnie z art. 16 ust. 5 Prawa o ruchu drogowym rowerzysta obowiązany jest korzystać z pobocza, pod tym wszakże warunkiem, że nadaje się do jazdy, a nie, że w ogóle jest, a ponadto, że rower nie utrudniałby ruchu pieszych. Za nadające się do jazdy nie może być uznane pobocze szutrowe lub żwirowe –nawierzchnia tego rodzaju pozwala na przemieszczanie się tylko rowerem górskim o szerokich oponach, ale nawet w tym wypadku trudno mówić o komfortowej i bezpiecznej jeździe.

 

Natomiast obowiązek trzymania się krawężnika to grube nieporozumienie. Należy w tym miejscu zacytować przepis art. 16 ust. 4 zd. 1 PoRD:

 

Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

 

Na tym tle dwie uwagi. Po pierwsze przepis wyraźnie mówi nie o poruszaniu się „przy prawej krawędzi jezdni”, ale o jeździe „możliwie blisko prawej krawędzi”co czyni w tym wypadku istotną różnicę. Ponieważ główna rola prawa o ruchu drogowym polega na zapewnieniu bezpieczeństwa ruchu drogowego, to słowo „możliwie”należy utożsamiać z „bezpiecznie”. Są zaś co najmniej cztery powody dla których jazda zbyt blisko krawężnika może być dla rowerzysty niebezpieczna:

– rowerzysta jest w ten sposób mniej widoczny, tak dla uczestniczących w ruchu, jak i osób które chcą się do niego włączyć,

– jest narażony na wpadnięcie na osoby i pojazdy, które nagle wtargną na jezdnię,

– na większości dróg nie może zachować prostego toru jazdy z powodu omijania nierówności,

– ponadto taka jazda zachęca kierowców do niebezpiecznego wyprzedzania.

 

Ze wspomnianych powodów należy uznać, że w zależności od typu drogi rowerzysta winien poruszać się ok. 1-1,5 od jej prawej krawędzi. Podobne stanowisko wynika również z orzecznictwa Sądu Najwyższego np. w wyroku z 10.08.2005 r. o sygn. III KK 308/04 wprost stwierdzono, że:

 

Poruszania się przez rowerzystę poszkodowanego w wypadku w M. w odległości około 1,2 m od krawędzi jezdni nie można uznać za naruszające przepis art. 16 ust. 4 PoRD

 

Po drugie wspomniana regulacja nie dotyczy tylko i wyłącznie rowerzystów, ale prowadzących wszelkie pojazdy, zarówno jedno, jak i dwuśladowe, z niejasnych jednak względów utarło się, że to cykliści mają być bardziej na prawo. Co ciekawe nikt nie oczekuje kurczowego trzymania się krawężnika np. od motocyklistów, a każdy doświadczony użytkownik samochodu powie z pewnością, że jazda zbyt blisko krawężnika może skończyć się w wielu wypadkach uszkodzeniem pojazdu. Nierówności na drodze, koleiny, wystające częściowo na jezdnię parkujące auta czy nawet tablice i reklamy są elementami, które bez wątpienia uprawniają do oddalenia się od prawej krawędzi jezdni –tak w przypadku kierowców i rowerzystów.

 

Dodać należy do tego, że w pewnych wypadkach PoRD wyraźnie wprowadza w przypadku rowerzysty wyjątki od obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi np. na skrzyżowaniu (w tym na rondzie) i przed nim dopuszczalne jest korzystanie ze środka pasa (art. 16 ust. 7 –przed skrzyżowaniem wówczas, gdy pas ruchu pozwala na jazdę w więcej niż jednym kierunku). Wyjątkiem od obowiązku poruszania się możliwie blisko krawędzie jezdni jest również, wprowadzone od 11 maja 2011 r., uprawnienie do jazdy obok innego rowerzysty, gdy nie utrudnia to ruchu (art. 33 ust. 3a). Z kolei zgodnie z art. 33 ust. 7 dorosły opiekujący się dzieckiem do lat 10 może jechać wręcz przy lewej krawędzi jezdni;dotyczy to sytuacji w której brak jest chodnika i wydzielonego pobocza, bowiem w przeciwnym razie dziecko do lat 10, traktowane przez PoRD jak pieszy, musi się po nich poruszać. Możliwość jazdy, a ściśle –zatrzymania się z dali od krawędzi jezdni istnieje również w przypadku korzystania ze śluzy rowerowej.

 

Oczywiście niedorzeczny jest pomysł, że rowerzyście nie wolno jechać innym niż skrajny pas ruchu, gdy jest więcej niż jeden. Taka możliwość, a wręcz obowiązek, zaistnieje wówczas gdy np. prawy pas służy do jazdy na wprost, a wewnętrzny do lewoskrętu.

 

Jak widać z powyższego trąbienie przez kierowców na rowerzystów jadących, ich zdaniem, środkiem pasa oznacza często nie tylko brak kultury, ale i świadczy o słabej znajomości przepisów.

 

Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/09/25/prawo-dla-rowerzysty-mozliwie-blisko-prawej-krawedzi/