Policja rozbiła gang złodziei rowerów. Wartość skradzionych jednośladów to ponad 2 mln zł
Policja poinformowała o rozbiciu gangu, aresztowaniu podejrzanych i dotarciu do magazynu. Polski gang w Niemczech organizował nocne włamania do ciężarówek, a następnie skradziony towar transportowano do Polski.
Skradziono w ten sposób ponad 100 rowerów o wartości 2,1 mln zł. Rowery nie trafią do sprzedaży.
Rowery ukradziono z transportu prawie miesiąc temu na terenie Niemiec. Podczas przeszukiwania magazynów grupy przestępczej natrafiono także m.in. na siedem motocykli, co do których jest podejrzenie, iż pochodzą z kradzieży.
Kradzież z włamaniem miała miejsce w nocy z 24 na 25 lutego 2022 r. w Niemczech. Towar wyniesiono z ciężarówek. Przestępcy poruszali się za pomocą samochodów osobowych i własnej ciężarówki. Niemiecka policja zarejestrowała podejrzany transport, który z okolic Berlina przemieszczał się w stronę polskiej granicy. Powiadomiono polskie służby.
Od momentu namierzenia transportu policjanci CBŚP (Centralne Biuro Śledcze Policji) obserwowali wszystkich członków grupy uczestniczącej w transporcie, a także osoby odbierające później kradziony towar. Ustalono adresy miejsc przechowywania kradzionych rzeczy.
W krótkim czasie doszło do policyjnego "nalotu" na magazyny i aresztowania w różnych miejscach Gorzowa Wielkopolskiego i okolic. Oprócz siedmiu osób aresztowanych w związku z kradzieżą (sześciu za udział w pięciu włamaniach, jednej za paserstwo) zatrzymano siedem pojazdów, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa. Całkowita wartość zarekwirowanych towarów prawdopodobnie pochodzących z kradzieży to 3 mln zł.
Rowery wyższej klasy to obecnie towar bardzo deficytowy, na odbiór niektórych zamówionych modeli trzeba czekać wiele miesięcy, a możliwości negocjacji ceny w sklepie są niezwykle skromne. W takich warunkach kradziony sprzęt oferowany w cenach o 20-40 proc. niższych od oficjalnych cieszy się dużym powodzeniem. Osoba, która taki rower kupi, nawet w dobrzej wierze, sama może zostać oskarżona o paserstwo.
