Po Barcelonie jeździ „rowerowy autobus”, ale autobusu nie przypomina
Mieszkańcy Barcelony w każdy piątek mogą zobaczyć całą kolumnę rodzin z dziećmi jadącą na rowerach do szkoły. Nazywane to jest "autobusem rowerowym".
Trend ten zyskuje coraz większą popularność w mediach społecznościowych. "Autobus rowerowy" w Barcelonie wzbudził zainteresowanie rodziców, rowerzystów, ekologów, a nawet pasjonatów infrastruktury, którzy chcą trzymać samochody z dala od ulic miasta.
Idea jest niezwykle prosta. Jazda na rowerze do szkoły jest zdrowa, przyjemna i lepsza dla środowiska niż jazda samochodem, a nawet autobusem. Może być jednak niebezpieczna. Zwłaszcza dla młodych rowerzystów. W mieście takim jak Barcelona zazwyczaj rządzą bowiem samochody. Duże liczby zapewniają jednak bezpieczeństwo. Organizatorzy co tydzień publikują trasę w mediach społecznościowych, by wszyscy wiedzieli, gdzie mogą dołączyć do "autobusu".
Rodzice dzieci w wieku szkolnym, którzy towarzyszą na rowerach swoim pociechom w drodze na zajęcia, następnie przemieszczają się tym środkiem transportu do swoich biur.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Początkowo "autobus rowerowy" miał trwać dwa tygodnie, ale za sprawą dużej popularności wydarzenia, hiszpańska policja zdecydowała, że będzie eskortować jadących rowerzystów podczas wszystkich takich przejazdów do końca roku.
Pomysł przejazdów tego typu nie jest nowy. Był on już testowany w innych dzielnicach Barcelony, zawsze zyskując sporą popularność. Liczni użytkownicy Twittera z wielu krajów chwalą ideę wspólnych ekologicznych dojazdów do szkoły i pracy.