Parkowanie na drogach rowerowych przebiegających w sąsiedztwie cmentarzy
Parkowanie na drogach rowerowych przebiegających w sąsiedztwie cmentarzy
Efekty dzisiejszej wizji lokalnej na al. Palki napawają smutkiem. Drogi rowerowe po obu stronach ulicy są zastawione parkującymi nań samochodami. Widziałem rowerzystów, którzy wybrali jezdnię, jak i jednego śmiałka który próbował przedzierać się drogą rowerową. Doliczyłem się 10 do 15 osób, które na cmentarze przyjechały na rowerach, w tym około 5 kobiet, z czego jedna była z dzieckiem. Na odcinku od ul. Telefonicznej do skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego minąłem trzy patrole policji, z których żaden nie zabezpieczał drogi rowerowej przed wjeżdżaniem na nią samochodami, ani nie reagował na nielegalne parkowanie –pisze Witold Kopeć –Oficer Rowerowy z Łodzi
Wschodnia strona al. Palki, odcinek między ul. Telefoniczną a ul. Smutną (2. rowerzyści jadący zachodnią jezdnią;4. odcinek przed samą ul. Smutną, na którym droga rowerowa oddala się od jezdni, wygrodzony taśmą).
Wschodnia strona al. Palki, odcinek między ul. Smutną a ul. Wojska Polskiego (11. widoczny rowerzysta próbujący jechać wzdłuż drogi rowerowej, 12. widoczny spacerujący patrol pieszy policji).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zachodnia strona al. Palki, odcinek między ul. Smutną a ul. Pankiewicza (14 widoczny radiowóz F190 'kontrolujący’ sytuację po wschodniej stronie).
Tak oto wygląda nasza rzeczywistość. Przypominam, Zarząd Dróg i Transportu nie przewidział możliwości parkowania na drogach rowerowych m.in. wzdłuż al. Palki, policja reprezentowana przez aspiranta sztabowego Jarosława Olszewicza poprzestała na frazesach o zapewnieniu ładu i porządku, bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz płynności ruchu, natomiast media (ŁWD, 'Wydarzenia’ TV TOYA) przekazały, iż nie wyklucza się zamknięcia dróg rowerowych (które jednak zamknięte nie są).
Czuję się w obowiązku przeprosić Użytkowników dróg rowerowych za niedogodności i przyzwolenie na samowolkę. Zwłaszcza Tych, którzy mimo wszystko podjęli i podejmą jeszcze wysiłek dostania się na cmentarze rowerem. Przyznaję, że taka sytuacja nijak się ma do jakiejkolwiek promocji transportu rowerowego, a także zrównoważonego. Nie tylko dlatego, że brak w niej troski o Was, ale również z powodu dopuszczenia złych zachowań kierowców i niedostrzegania związku między nimi a niekontrolowaną skalą ruchu samochodowego.
Czuję się w obowiązku ostrzec Was, iż drogi rowerowe wzdłuż al. Palki między ulicami Telefoniczną, Pankiewicza a ul. Wojska Polskiego są i zapewne będą w najbliższych dniach nieprzejezdne.
Hipokryzja oficjalnych stanowisk (w ślad za decyzjami musiałaby pójść odpowiedzialność za zdarzenia) i szum w komunikacji ze społeczeństwem, a pod cmentarzem sytuacja jak co roku. Policja nie uznała za istotne zabezpieczenia dróg rowerowych chociażby za pomocą taśmy wygradzającej, pozwalając na dzikie parkowanie, choć oficjalnie decyzja o wpuszczaniu samochodów nie zapadła. Wszyscy przez nikogo nie niepokojeni popełniamy grzech zaniechania.
Źródło: http://rowerylodz.blogspot.com/2011/10/parkowanie-na-drogach-rowerowych.html