Paradoks w Radomiu – Rower Miejski generuje koszty, mimo że nie funkcjonuje

infobike
19.06.2023 12:15
Z miejskich rowerów mieszkańcy Radomia mogli korzystać w latach 2017 do 2019 r. Pomimo, że Radomski Rower Miejski już nie funkcjonuje, dalej generuje koszty. Jak to możliwe?

W pierwszym sezonie funkcjonowania roweru miejskiego w Radomiu, jednoślady cieszyły się dużym zainteresowaniem. System odnotował wtedy 133 tys. wypożyczeń.

Dobra passa nie trwała długo. Liczba wypożyczeń spadała m.in. przez fatalny stan techniczny rowerów. W ostatnim sezonie można było zobaczyć poprawę stanu rowerów. Niestety wtedy było już za późno. Użytkownicy najprawdopodobniej stracili zaufanie do miejskich jednosladów.

Gdy umowa z firmą Nextbike się zakończyła – MOSiR przejął rowery i stacje, a kolejny przetarg ogłosił już tylko na trzyletnią obsługę systemu. Niestety, w nowym przetargu pojawiła się jedynie jedna oferta. Po raz kolejny od firmy Nextbike, MOSiR nie zgodził się na zaproponowane przez nich warunki. Ich oferta była o 800 tys. droższa niż maksymalna wartość przetargu.

Po przejęciu rowerów przez MOSiR, postanowiono je kompletnie serwisować, jednak rowery od grudnia 2019 r., do tej pory leżą w magazynie. I właśnie te nieczynne rowery generują nadal koszty

Ile? Jak informuje gazetawyborcza.pl jest to w sumie około 75 tysięcy.

Od początku składowania rowerów płacimy za wynajęcie magazynu 1,8 tys. zł miesięcznie. Rowery są składowane już przez 42 miesiące, co daje kwotę 75,6 tys. zł. – informuje Robert Dębicki, dyrektor zarządzający w MOSiR.

Mateusz Tyczyński, zastępca prezydenta Radomia, poinformował, że jeśli nie nadejdzie widoczna perspektywa poprawy finansów miasta, to kwestię Radomskiego Roweru Miejskiego będzie trzeba ostatecznie zamknąć.

źródło: Gazeta Wyborcza