Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Opole: Zajechali na rowerach do Chin i z powrotem

infobike
17.10.2007 20:04

Dwóch opolan – 19-letni Wojciech Siudeja oraz 54-letni Franciszek Wojczyk – odbyli razem wyprawę swego życia. Pierwszy nigdy wcześniej nie wybierał się rowerem za granicę, drugi nieraz już uczestniczył w dalekich wyjazdach. Obaj należą do Klubu Turystyki Rowerowej 'Amator’, i to właśnie tam stworzono plan wyprawy. Jak mówią, pomysł powstał przypadkiem. – Kiedyś na jednym ze spotkań klubu ktoś zaproponował podobną trasę. Kiedy usłyszałem o kolei transsyberyjskiej i Pekinie, od razu podłapałem pomysł – mówi Siudeja.
Niestety, od idei do realizacji długa droga. Taka wyprawa wiąże się z niemałymi pieniędzmi oraz dużą ilością drogiego sprzętu. – W szukaniu sponsorów pomógł nam mój ojciec, to znacznie ułatwiło sprawę, trochę też zajęło kompletowanie sprzętu, w tym także rowerów, bo na moim wcześniejszym rowerze daleko bym nie zajechał – śmieje się Siudeja.
Wyruszyli na początku wakacji, cała wyprawa trwała 63 dni, a z opowiadań i prezentacji, która odbyła się w galerii Nad Odrą, wynika, iż było to dla nich niesamowite przeżycie.
Ogromna Moskwa, która zdecydowanie nie należy do miast przyjaznych dla rowerzystów, peryferie Rosji, egzotyczne Chiny, w tym Pekin i Wielki Mur Chiński – tak w olbrzymim skrócie wyglądały najważniejsze przystanki na drodze opolan.
Z powrotem, by uniknąć powtórzeń, wybrano trasę przez Mongolię, w tym Ułan Bator, oraz Rosję w kierunku jeziora Bajkał.
Cała wyprawa została pieczołowicie sfotografowana, o czym będzie można się jeszcze przekonać. Następny pokaz planowany jest bowiem na początku listopada w Miejskim Domu Kultury w Ozimku.