Obowiązkowe kaski? A może kamizelki ratunkowe też?
Obowiązkowe kaski? A może kamizelki ratunkowe też?
Olivier Schneider opisuje akcję australijskich aktywistów protestujących przeciwko obowiązkowej jeździe w kaskach na rowerach. Akcja ukazuje absurd podobnych rozwiązań. A co Wy o tym myślicie?
Na stronie I bike Kraków czytamy:
Australijska akcja na rzecz zniesienia obowiązku jazdy na rowerach w kaskach opublikowała kolejny genialny filmik. Tym razem australijscy aktywiści śmieją się z często podawanego argumentu (w tym przez posła Mroczka), że warto zrobić “wszystko co uratuje chociaż jedno życie”.
Ja proponuję jeszcze wprowadzić obowiązkowe kaski dla pieszych, pasażerów samochodów, pasażerów kolei, a wsiadającym do samolotu zakładać dodatkowo (poza kaskami) na plecy spadochrony. Wiadomo w samolocie sam kask może się okazać niewystarczająco skuteczny.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
A może Ty masz jakiś “absurdalnie bezpieczny”pomysł?
Pisz na [email protected]! Najciekawsze propozycje chętnie opublikuję. Ba może nawet australijscy aktywiści posłużą się nimi do następnego filmiku!
Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/10/23/obowiazkowe-kapoki-na-plazach-i-plywalniach/