O propozycjach lokalizacji stacji RoweResu w Krakowie

O propozycjach lokalizacji stacji RoweResu w Krakowie

W sieci pojawiają się coraz liczniejsze echa po informacji na stronie ZIKiTu o konsultacjach nowych lokalizacji stacji Krakowskiego Roweru Miejskiego. W związku z tym chcemy wyjaśnić pewne kwestie z tym związane –pisze Jakub Stępak na I bike Kraków

1. Stowarzyszenie Kraków Miastem Rowerów od dawna deklarowało pomoc przy planowaniu rozwoju miejskiej wypożyczalni. Pod koniec sierpnia spotkaliśmy się z przedstawicielami ZIKiTu oraz RoweResu. Na tym spotkaniu zapoznaliśmy się z listą, która pojawiła się (dużo później) we wspomnianej informacji na stronie ZIKiT.

2. Lista ta została przez nas szybko zaopiniowana i zgodnie z prośbą ze spotkania, dopełniona tak, by liczba stacji sięgała 50. Przedstawiona przez nas opinia do owych stacji poniżej, wraz z listą nowych proponowanych stacji.

3. Od początku sugerowaliśmy, że “szerokie”konsultacje, mogą się skończyć podobnie, jak skończyło się ustawianie w Krakowie stojaków z Fundacji AllForPlanet. Niestety głosowanie na lokalizację stojaków przerodziło się w coś przypominającego “pokażmy że nasza instytucja/szkoła/klub jest najlepsza i zdobądźmy stojaki”. Często te stojaki są wykorzystywane w niewielkim stopniu, bo stoją w złych miejscach (przykładowo Plac Centralny czy na ul. Lubomirskiego).Nasze obawy (niestety) potwierdziły się i w sieci możemy znaleźć takie wypowiedzi:

“Na liście musi pojawić się chociaż jedna stacja w Hucie.”

a nawet całe akcje na facebooku.

To jest właśnie rzecz, której chcieliśmy uniknąć. System roweru publicznego ma sens tylko wtedy, kiedy stacje są gęsto rozmieszczone. Przy małej ilości stacji najpierw trzeba powiększyć ilość stacji w ścisłym centrum. Dopiero wraz ze wzrostem ilości stacji można stopniowo wychodzić poza śródmieście.Przygotowując listę z założeniem 50 stacji faktycznie wzięliśmy pod uwagę Nową Hutę, która wydaje się mieć potencjał co do wykorzystania rowerów publicznych(w miarę dobra infrastruktura rowerowa, blokowiska sprawiają, że każda stacja ma dużo potencjalnych użytkowników). Niestety należy pogodzić się z tym, że nie wszędzie nagle pojawią się stacje, gdyż wtedy odległości między nimi uczynią ten system pozbawionym sensu.

Co ważne, tę argumentację zdawał się uznać pracownik ZIKiTu na naszym spotkaniu.

PRZESIĄDŹ SIĘ NA:

4. W związku z powyższym, pojawienie się informacji na stronie ZIKiTu rozczarowało nas podwójnie. Po pierwsze to właśnie efekt “postawcie stację pod moim domem”, ale przede wszystkim cała nasza praca, którą włożyliśmy w przygotowanie opinii oraz nowych propozycji została pominięta. Cokolwiek topornie idą również wszelkie kontakty z ZIKiTem i RoweResem w tej sprawie…Dlatego decydujemy się opublikować wspomnianą naszą listę, przesłaną do RoweResu 3 września 2012: