Nowe przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych. Posypią się mandaty
2 listopada w życie wchodzi nowelizacja rozporządzenia, określająca dokładne warunki techniczne, które musi spełnić elektryczna hulajnoga.
Obecnie Prawo o ruchu drogowym określa zasady, których musi trzymać się osoba poruszająca się elektrycznie napędzaną hulajnogą. W przepisach pojawiła się także się ogólna definicja takiego urządzenia. Zatem e-hulajnoga to "pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe".
Szczegółów jednak brak. Dlatego 2 listopada w życie wchodzi nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów. Określa ona, że elektryczna hulajnoga nie może być dłuższa niż 1,4 m i szersza niż 90 cm. Masa pojazdu nie może ona przekraczać 30 kg. Rozporządzenie mówi także, że hulajnoga nie może dalej rozpędzać się po osiągnięciu prędkości 20 km/h.
Hulajnoga elektryczna musi być wyposażona przynajmniej w jedno źródło białego lub żółtego światła z przodu i odblask oraz przynajmniej jedno czerwone światło pozycyjne z tyłu. Z boku mają znaleźć się białe światła odblaskowe. Ponadto hulajnoga ma mieć przynajmniej jeden działający skutecznie hamulec, dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy oraz numer seryjny umożliwiający jej identyfikację.
Nie określono natomiast maksymalnej mocy hulajnogi. W praktyce może być to furtka dla tych, dla których 20 km/h to za mało. Przykładowo hulajnoga o mocy 600 W waży 23 kg. Jeśli miałaby elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną do 20 km/h, spełniałaby wymagania rozporządzenia. W praktyce dla wielu modeli stworzono procedury samodzielnego usuwania blokad prędkości. Wystarczy do tego specjalnie napisany program, telefon i kabel, którym podłączymy go do hulajnogi. Wymóg masy odsieje tylko te najbardziej radykalne przypadki.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zgodnie ze znowelizowanym w maju Prawem o ruchu drogowym hulajnogi elektryczne wprowadzone do obrotu od 1 stycznia 2022 r. muszą spełniać warunki techniczne określone w rozporządzeniu. Praktyka podpowiada, że jednak nawet po tym terminie bez trudu będzie można kupić w sieci sprzęt, którego parametry będą znacznie przekraczały te sprecyzowane w dokumencie. Co jeśli użytkownika przyłapie policja?
W świetle prawa takie urządzenie nie będzie dopuszczone do ruchu. Ze względu na braki w wyposażeniu policjant będzie mógł nałożyć mandat w wysokości od 50 do 200 zł. Jeśli kierująca osoba nie ma prawa jazdy kategorii AM, A czy B, będzie można też iść w stronę jazdy bez odpowiednich uprawnień. Egzekwowanie przepisu będzie jednak trudne, bo prawo nie przewiduje, że na hulajnodze musi być naniesiona data produkcji.