Nowa trasa wzdłuż ul. Żwirki i Wigury w Warszawie
ZDM zakończył II etap budowy trasy rowerowejwzdłuż ul. Żwirki i Wigury. Całość trasy liczy blisko 7 kminfrastruktury rowerowej.
Budowa trasy była trudna w związku z prowadzeniemprac przy pomniku przyrody. Pomimo trudności dało się wykonaćinfrastrukturę rowerową i pieszą oraz przebudować sygnalizacjeświetlne wzdłuż całej ulicy.
I i II odcinek to łącznie niecałe 7 km nowejinfrastruktury rowerowej, która połączyła istniejące ciągi naul. Banacha, na Polu Mokotowskim, na ul. Racławickiej oraz w ciąguul. 17 Stycznia-Cybernetyki. Wygodny dojazd do Śródmieścia zyskalirowerzyści z Mokotowa, Ochoty i Włoch. Podczas poprawiania drógrowerowych zadbano również o pieszych.
Dzięki modernizacji sygnalizacji świetlnejosiągnięto efekt zielonej fali. Wg ZDM w sumie zmiany objęły 9sygnalizacji (z ul. 17. Stycznia, przy przystanku Leżajska, ul. 1.Sierpnia, ul. Wyględowską, ul. Racławicką, ul. Pruszkowską, ul.księcia Trojdena, ul. Banacha i ul. Wawelską), które zostałyskoordynowane aby osiągnąć efekt „zielonej fali”. W ramachrobót wymieniono wyeksploatowane urządzenia sterujące isygnalizatory, zaś sygnalizacja na skrzyżowaniu z ul. Hynka zostaławymieniona w całości na nową.
Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich w Warszawieprzed przebudową ul. Żwirki i Wigury była skrajnie nieprzyjaznapieszym i rowerzystom. Na długich odcinkach chodników nie było wogóle, pozostałe były zbudowane z kilkudziesięcioletnich płyt,krzywych i połamanych. Rowerzyści, chcąc uniknąć korków iogromnego ruchu na jezdni, poruszali się po trawnikach. Dlategokilka lat temu podjęliśmy decyzję o budowie infrastruktury dlapieszych i rowerów wzdłuż całej ulicy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Inwestycja okazała się być jedną znajtrudniejszych w Warszawie, ze względu na zabytkową aleję lipciągnącą się w kilku szpalerów wzdłuż całej ulicy. Łączniepod ścisłą ochroną rośnie tu ponad 1000 lip. Zgodnie z prawem,prowadzenie jakichkolwiek robót budowlanych w takim miejscu wymagaudzielenia odstępstwa przez Radę Warszawy. Stąd też przyprojektowaniu trasy każdy jej szczegół był uzgadniany z BiuremOchrony Środowiska, które nałożyło na nas szereg obostrzeń iograniczeń w celu ochrony korzeni i koron drzew.
„