Nie rezygnuj z roweru zimą
Nie rezygnuj z roweru zimą
O utrzymaniu formy rowerowej w zimie możemy przeczytać w nowym tekście na I bike Kraków
Coraz wcześniejsze i chłodne wieczory przypominają nieuchronnie, że nadeszła jesień, a zaraz za nią przyjdzie zima, która –co by w tej sprawie nie powiedzieć –dla wielu osób oznacza koniec tzw. „sezonu rowerowego”. Zachęcamy nieustannie do jazdy na rowerze przez cały rok (z autopsji mogę powiedzieć, że jazda zimą w śniegu i lodzie jest o niebo przyjemniejsza niż stanie na przystanku w oczekiwaniu na spóźnioną „8”), jednak spadek ruchu rowerowego jest czymś zauważalnym w zimniejszej połowie roku i pewnie jeszcze długo tak będzie.
Ostatnio odkryłem, że zaprzestanie jazdy „po sezonie”, nie musi automatycznie oznaczać rezygnacji z pedałowania. Ci, którzy nie przepadają za śniegiem i mrozem, a kochają rower, mają od paru lat możliwość spróbowania całkiem profesjonalnego treningu na rowerze stacjonarnym, znanego pod nazwą Spinning.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Sam do niedawna traktowałem z pewnym pobłażaniem ten rodzaj aktywności, mając przed oczami stary skrzypiący rowerek stacjonarny, który stał w tzw. „siłowni”w moim liceum. Jednak zdałem sobie sprawę, że ma on wiele zalet. Pierwsze i najbardziej oczywiste –pozwala zachować formę w zimie, gdy nawet najwięksi wymiatacze przynajmniej ograniczają liczbę przejechanych kilometrów. Na tym jednak nie koniec. Spinning daje możliwość zbudowania formy tym, którzy w ogóle dopiero zaczynają jeździć na rowerze i boją się, że zanim dojadą do pracy czy na uczelnię, będą cali zlani potem. Znam osobiście kilka osób, które tak rozpoczęły przygodę z rowerem. W jakiejś mierze może też zastąpić czy uzupełnić wycieczki rowerowe osobom zorientowanym raczej na sportowy styl jazdy. Z kolei dla osób, które jak ja jeżdżą po mieście wyłącznie komunikacyjnie, ale nie uprawiają żadnego sportu, może być doskonałą alternatywą siłowni czy basenu. Tak czy inaczej Spinning nie musi być „zamiast”codziennego pedałowania, ale może je doskonale uzupełnić. Zachęcam do jednego i drugiego.
Tekst ukazał się we wrześniowym numerze “Masówki”–gazetki Krakowskiej Masy Krytycznej
Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/11/28/nie-rezygnuj-z-pedalowania/