Miasto zrezygnowało z budowy drogi dla rowerów pod biurowcem na Bramie Portowej w Szczecinie
Miasto zrezygnowało z budowy drogi dla rowerów pod biurowcem na Bramie Portowej w Szczecinie
Próba wybudowania drogi dla rowerów pod biurowcem na Bramie Portowej zakończyła się niepowodzeniem. Był projekt i pieniądze (prywatnego inwestora!) na drogę dla rowerów pod biurowcem, a miasto jednak wycofało się z inwestycji. Prawdopodobnie nie zabezpieczyło środków na realizację swojej części inwestycji…
Szczecin, 15.05.2012 r.
Szanowny Pan
Piotr Krzystek
Prezydent Miasta Szczecin
Obserwując przekształcenia jednego z głównych skrzyżowań Szczecina, jako Rowerowy Szczecin zwróciliśmy się (www.rowerowy.szczecin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1553%3Awniosek-o-drog-rowerow-przy-bramie-portowej&catid=141%3Aopisy-ulic-placow-ddr&Itemid=371) do Urzędu Miasta aby przy okazji przebudowy torowisk tramwajowych na Bramie Portowej oraz budowy biurowca Brama Portowa II (na miejscu dawnego Grzybka) wybudować odcinek drogi rowerowej która będzie uzupełnieniem systemu dróg planowanych w obrębie placu Zwycięstwa.
Dzięki zaangażowaniu Rowerowego Szczecina udało się nakłonić inwestora wznoszącego biurowiec aby z własnych pieniędzy wybudował fragment drogi rowerowej z czerwonego asfaltu przed swoją budowlą. Rozwiązanie to wydawało się, być bardzo korzystne, bo w ramach zagospodarowania terenu wokół biurowca ma być wymieniona cała nawierzchnia chodników przy nowo powstałym biurowcu. Koszty budowy ścieżki miał ponieść prywatny inwestor prowadzący budowę biurowca. Suma ok. 25 -30 tyś złotych miała być wyłożona przez spółkę Brama Portowa II budującą biurowiec.
Miasto musiało jedynie zamówić opracowanie projektu wraz z pozwoleniami na nową drogę rowerową. Projekt drogi został opracowany i kosztował 7 tyś złotych.
W ramach przebudowy tego fragmentu miasta, zgodnie z projektem zamówionym przez Urząd Miasta, miała zostać zlikwidowana wyspa znajdująca się przy prawoskręcie z ulicy Wyszyńskiego w al. Niepodległości. Koszty z tym związane miało ponieść miasto.
W pewnym momencie jednak Urząd Miasta wycofał się z umowy z inwestorem, tzn. zrezygnował z budowy drogi. Nie wiemy dokładnie, dlaczego miasto wycofało się z realizacji tej inwestycji.
Czyli reasumując najpierw miasto umawia się z inwestorem na budowę drogi, podpisuje z nim umowę, samo zamawia projekt ponosząc koszty z tym związane a następnie z tego rezygnuje?
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Powstają zatem pytania:
Dlaczego prowadzono rozmowy o budowie drogi nie zapewniając budżetu na finansowanie tej części inwestycji która leżała po stronie miasta?
W jakim celu miasto wydało 7 tyś złotych na opracowanie projektu skoro nie było wiadomo, że uda się sfinansować inwestycji?
Jak wygląda wiarygodność Urzędu Miasta który prowadzi negocjacje z poważnym prywatnym inwestorem, podpisuje z nim umowę z której się potem nagle wycofuje?
Kiedy powstanie na Bramie Portowej drogą o którą wnioskowaliśmy?
Jak będzie uzasadniane, zrywanie świeżo wyremontowanego chodnika gdy w tym miejscu będzie budowana droga rowerowa? (Droga ta jest przewidziana w planach zagospodarowania przestrzennego.)
Kiedy miasto zacznie się wywiązywać własnych z obietnic bo w piśmie które otrzymaliśmy 11.01.2012 od Urzędu Miasta obiecano budowę infrastruktury rowerowej w tym miejscu podczas trwającego remontu torowiska.
Z poważaniem
Maciej Gibczyński