Masz rower? ZDiT: to stój!

infobike
29.12.2011 00:00

Masz rower? ZDiT: to stój!

 

Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi wydał ogromną kwotę na bubel – wideodetektowy na przejazdach rowerowych. Miało być lepiej i bez przyciskania 'detektorów zbliżeniowych’, tymczasem rowerzyści czekają na zielone nawet po 15 minut –czytamy na stronie Rowerowej Łodzi

wideodetektor

 

O nowościach w sposobie włączania zielonego światła na przejazdach rowerowych zamontowanych na zlecenie ZDiT pisaliśmy już kilka razy na naszym wortalu. Przytaczaliśmy zarówno kwotę za jaką ZDiT zakupił to 'udogodnienie’, sposób montowania i czas na jaki zablokowano przejazdy utrudniając życie rowerzystom na ponad dwa tygodnie, jak i ocenę zasadności montowania tych urządzeń na przejazdach rowerowych wyrażoną przez samych monterów z firmy montującej owe detektory

 

Nasze wątpliwości wzbudzał fakt, że montuje się urządzenia, które nie za bardzo poprawiają dotychczasową sytuację rowerzystów na skrzyżowaniach. Często bowiem zdarzały się sytuacje, kiedy samochody jadące w tym samym kierunku miały światło zielone, a rowerzysta musiał czekać cały cykl (zielone zapalało się kolejno dla każdego z ruchów na skrzyżowaniu) i temu niestety nowe urządzenia nic nie zaradzą. Jedyna korzyścią jaką mieli uzyskać cykliści, to zniknięcie konieczności wciskania przycisków.

 

Co jednak zamontowano na skrzyżowaniu al. Mickiewicza i ul. Żeromskiego? BUBEL!
Od kilku dni na facebooku pojawiały się niewiarygodne informacje pisane przez rowerzystów, że musieli czekać nawet kwadrans na to aby sygnalizacja umożliwiła im przejazd. Wielu z nich po okresie oczekiwania rezygnowało i przechodziło przejściem podziemnym, inni po kilku minutach czekania wjeżdżali na czerwonym uznając sygnalizację za zepsutą.

 

Jak reaguje sygnalizacja na wspomnianym skrzyżowaniu, pokazuje ten oto film: 


Rzecznik Niezmotoryzowanych Wojtek Makowski -Tego typu przeszkody to poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Przecież ludzie nie będą czekać 9 minut, będą jeździć na czerwonym. Po raz kolejny działania Zespołu Sterowania Ruchem potęgują zjawisko zwane dewaluacją czerwonego światła – sygnalizacja jest ustawiona w sposób, który wymusza długie postoje, choć kierunek kolizyjny też ma czerwone. Prowadzi to do tworzenia się nawyku ignorowania sygnalizacji.

 

Pełnomocnik prezydenta Łodzi do spraw polityki rowerowej Witold Kopeć – W związku z wadliwym zaprogramowaniem sygnalizacji na przejeździe przez Żeromskiego przy Mickiewicza informuję, że uwagi można zgłaszać do Zespołu Sterowania Ruchem ZDiT, numery telefonów na zalinkowanej stronie. Oczywiście, mógłbym sam zbierać Wasze zgłoszenia i je przekazywać (co zresztą już uczyniłem), ale pan Dariusz Kaczmarek, koordynator zespołu często jako kontrargumentu używa dużej liczby zgłoszeń od kierowców, dobrze więc by było uświadomić go co do uciążliwości pracy sygnalizacji dla rowerzystów. Zatem śmiało korzystajcie, jesteście równoprawnymi uczestnikami ruchu.

 

Zgodnie z tym co sugeruje Kopeć, zachęcamy wszystkich do telefonowania lub mailowanie ze swoimi krytycznymi uwagami:
Koordynator Zespołu Sterowania Ruchem: Dariusz Kaczmarek (
[email protected]) tel. 42 638 49 67

 

{hb}
{foto&video: Maciek Walczak}

 

Media:
Gazeta Wyborcza 'Ile rowerzysta musi czekać na zielone światło?’
Dziennik Łódzki '9 minut czekają na zielone światło’ 
Planeta Łódź 'Wideodetektory zarządu dróg to bubel!’