Kierowcy płacą za mało, a rowerzyści generują oszczędności

infobike
18.02.2013 21:21

Kierowcy płacą za mało, a rowerzyści generują oszczędności

 facet_na_rowerze_z_dziecmi

Czy kierowcy samochodów pokrywają koszty, które generują? Dlaczego rowerzyści generują oszczędności? Odpowiedź znalazł prof. Becker z Katedry Ekologicznego Transportu Uniwersytetu w Dreźnie

 

Na stronie I bike Kraków czytamy:

Każdy europejski samochód generuje zewnętrzne koszty w wysokości 1600 €(średnio) rocznie w postaci hałasu, zanieczyszczenia powietrza, emisji gazów cieplarnianych i wypadków, których nie pokrywa ubezpieczenie. To wyliczenie stanowi główny punkt nowych badań „Prawdziwy koszt transportu samochodowego: Zewnętrzne koszty samochodów”, przeprowadzonych i przedstawionych Parlamentowi Europejskiemu przez prof. Beckera z Katedry Ekologicznego Transportu Uniwersytetu w Dreźnie. Becker zauważa, że jedna z zasad gospodarki rynkowej (ten, kto zanieczyszcza, pokrywa w całości koszt zanieczyszczenia) nie ma zastosowania w przypadku użytkowników samochodów. Według Beckera, „te koszty ponoszą obecnie całe społeczeństwa, regiony i przyszłe pokolenia”.

 

Wyniki badań prof. Beckera:

– dla wszystkich krajów członkowskich UE całkowity koszt związany z użytkowaniem samochód wynosi 373 mld €rocznie, co odpowiada 3% PKB Unii albo całemu PKB Belgii. Raport podaje także szczegółowe dane dla każdego z 27 krajów Unii z osobna.

– każdy mieszkaniec UE płaci przeciętnie 750 €rocznie na pokrycie dodatkowych kosztów użytkowania samochodów

– koszty zewnętrzne w przeliczeniu na wozokilometry wynoszą przeciętnie 13 €centów.

– 41% tych kosztów generują wypadki, 37% wpływ na zmiany klimatyczne, pozostałe 22% to zanieczyszczenie powietrza, hałas i inne szkody, wyrządzane przez użytkowanie samochodów.

 

W badaniu nie uwzględnia się kosztów zakorkowania dróg ani zwiększonych wydatków na opiekę medyczną (pogorszenie zdrowia w skutek braku ruchu). Jazda na rowerze generuje oszczędności właśnie z powodu pozytywnego wpływu na zdrowie. Korzystając z narzędzia do szacowania korzyści zdrowotnych z jazdy na rowerze, stworzonego przez Światową Organizację Zdrowia (Health Economic Assessment Tool for Cycling), Europejska Federacja Rowerowa obliczyła, że przy obecnym poziomie ruchu rowerowego w Europie, zysk w kosztach opieki zdrowotnej z powodu obniżonej umieralności wynosi 108-118 mld €[1].

Jeśli spojrzeć na to od drugiej strony, jazda samochodem „od drzwi do drzwi” jest główną przyczyną siedzącego trybu życia –35% populacji Europy nie jest wystarczająco aktywna fizycznie. Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega, że otyłość wśród dzieci będzie jednym z najpoważniejszych problemów zdrowotnych i wyzwań społecznych w XXI wieku[2]. Według Beckera, tu właśnie leży problem, jeśli chodzi o sprawiedliwą umowę społeczną i samochody: w wydajnej gospodarce rynkowej„wzrost cen i kosztów musi dawać sygnał do zwiększenia efektywności i odejścia od irracjonalnych wyborów, jeśli chodzi o środki transportu”.

 

Niemal połowa z wszystkich podróży samochodem w Europie jest krótsza, niż 5 km –to dystans, który w większości przypadków z łatwością można pokonać na rowerze. Dlatego Europejska Federacja Rowerowa w pełni popiera tezę prof. Beckera o tym, że zewnętrzne koszty użytkowania samochodów powinny zostać jak najszybciej i w jak największym stopniu przerzucone na bezpośrednio generujące je jednostki.

 

Źródło:

Prof. J. Becker, Thilo Becker, Julia Gerlach, Prawdziwy koszt transportu samochodowego: Koszty zewnętrzne użytkowania samochodów. Przegląd istniejących szacunków dla krajów Unii Europejskiej, Drezno, październik 2012. Badanie przeprowadzone na zlecenie Wolnego Europejskiego Sojuszu „Zieloni”i przedstawione 6 grudnia 2012 Parlamentowi Europejskiemu. Wersja angielska, francuska i niemiecka do pobrania tutaj: http://www.greens-efa.eu/the-true-costs-of-automobility-8787.html.

Tekst przetłumaczony z: http://www.ecf.com/news/car-users-pollute-but-do-not-foot-the-bill/

Tłumaczenie: Helena Karniewicz

 

[1] Narzędzie to zostało skonstruowane dla populacji dorosłych, dlatego wskaźnik kilometrów, pokonanych na rowerze przez członków grupy wiekowej 0-19 lat (tzn. 22 mld km/rok, zakładając, że grupa 0-15 lat jeździ tyle samo, co przeciętna a grupa 0-19 lat o 53% więcej, niż przeciętna) nie został wzięty pod uwagę (mogłoby to spowodować przeszacowanie wysokości zysków zdrowotnych). Zakładając, że 7% obywateli Unii Europejskiej używa roweru jako głównego środka transportu (badanie Eurostat 2011), pozostałe 72 mld km rozkładają się: 7% w grupie “20 lat i więcej”przejeżdża 5,8 km/dzień (razy) 225 dni/rok = 1305 km/rok (łącznie 36 mld km);43% w tej grupie wiekowej pokonuje pozostałe kilometry, tzn. 209 km/rok (łącznie także 36 mld km);przyjmuje się, że 50% populacji nigdy nie używa roweru. Bazując na tych założeniach, ogólny zysk w wydatkach na opiekę medyczną, spowodowany zmniejszeniem ryzyka przedwczesnej śmierci jest szacowany dla całej Unii Europejskiej na 110€/rok. Górna granica (118€/rok) została uzyskana poprzez równomierne rozłożenie przejechanych kilometrów na całą grupę wiekową “20 lat i więcej”.

 

[2] http://www.euro.who.int/en/what-we-do/health-topics/noncommunicable-diseases/obesity/facts-and-figures

 

Źródło: http://ibikekrakow.com/2013/02/18/kierowcy-generuja-koszty-ale-nie-dorzucaja-sie-do-rachunku/