Interpelacja radnych PiS w sprawie budowy drogi łączącej dwa osiedla
Radni Prawa iSprawiedliwości złożyli do prezydenta Wrocławia interpelację w sprawie budowydrogi, która ma połączyć dwa osiedla obecnie rozdzielone linią kolejową. Zpowodu tej linii teraz trzeba przejechać przez centrum miasta, by dotrzeć dodrugiego osiedla.
Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości wewrocławskiej radzie miejskiej Michał Kurczewski na konferencji prasowej w środępoinformował, że władze miejskie zamiast drogi chcą w tym miejscu wybudowaćtrasę rowerową i pieszą.
„Na moje zapytanie dostałem odpowiedź, że aktualniesporządzane są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, którezakładają, że rejon ulicy Tęczowej z ulicą Góralska po drugiej stronie torówkolejowych zostanie połączony tylko ciągiem rowerowo-pieszym. Natomiast ruchkołowy będzie tu możliwy w bliżej nieokreślonej przyszłości, gdy powstanie wpobliżu Aleja Śródmieścia Południowego” – relacjonował Kurczewski.
Przypomniał, że wspomniana aleja to kontynuacja pomysłubudowy tzw. śródmiejskiej trasy południowej, którą planowano w tym miejscu jużod lat 60-tych XX wieku, ale nigdy nie została nawet zamieniona w konkretnyplan. Chodzi o to, że jej częścią musi być wiadukt nad torami. W tej częściWrocławia linia kolejowa rozdziela miasto w taki sposób, że trzeba przejechaćprzez ścisłe centrum, by dotrzeć na druga stronę.
Radny Andrzej Kilijanek przypomniał, że w połowie 2010 r. naprzygotowanie projektu architektonicznego budowy drogi pomiędzy ul. Tęczową iGóralską wydano ponad 800 tys. zł.
„Dlatego teraz żądamy zrealizowania właśnie tegoprojektu, który usprawni ruch kołowy. A nie budowy jedynie ścieżkirowerowej” – powiedział Kilijanek.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kurczewski podkreślił, że po obu stronach linii kolejowejpowstają nowe budynki mieszkalne, a inwestorzy mogliby się włączyć w budowę drogi,bo leży to w ich interesie.
„Artykuł 16 ustawy o drogach publicznych umożliwiagminie właśnie takie działanie, że zobowiąże ona inwestorów do budowy isfinansowania tej budowy. Gmina nie musi robić tego z pieniędzy gminnych”- powiedział Kurczewski.
„