Ile osób zabili pijani rowerzyści? Proporcjonalnie mniej niż pijani piesi!
Ile osób zabili pijani rowerzyści? Proporcjonalnie mniej niż pijani piesi!
Pijani rowerzyści w teorii są bardzo niebezpieczni, w latach 2007-2011 zabili teoretycznie aż 83 osoby…W rzeczywistości zaledwie 1 z tych osób to był ktoś inny niż sam pijany rowerzysta. Realia nie mają nic wspólnego z mitem o pijanych rowerzystach „niebezpiecznych tak samo jak pijani kierowcy”–pisze Adam Łaczek na I bike Kraków
Pijani rowerzyści –sprawcy wypadków wg SEWiK:
2007: 282 wypadki i 22 zabitych
2008: 262 wypadki i 20 zabitych
2009: 186 wypadów i 13 zabitych
2010: 189 wypadów i 16 zabitych
2011: 250 wypadków i 12 zabitych
Łącznie 1169 wypadków i 83 teoretycznych zabitych, z czego zabitą osobą trzecią była tylko 1 osoba: 16.06.2009 ok 21:30 w Szczekocinach pijany rowerzysta jadąc po niewłaściwej stronie drogi spowodował wypadek w wyniku którego kierowca (rocznik 1943) Toyoty zmarł w ciągu 30 dni, a kierowca Mercedesa odniósł lekkie obrażenia, sam pijany rowerzysta również zmarł w ciągu 30 dni. Łącznie w latach 2007-2011 spośród wszystkich wypadków spowodowanych przez pijanych rowerzystów tylko w 0,09 % wypadków spowodowanych przez siebie pijany rowerzysta kogoś zabił! Warto jednak zauważyć, że już na początku 2012 roku zdarzył się kolejny wypadek, w którym pijany rowerzysta kogoś zabił. Rowerzysta z 0,9 promila alkoholu we krwi wjechał z chodnika tuż przed motocyklistę w wyniku czego motocyklista doznał śmiertelnych obrażeń głowy.
Dlatego uczciwiej jest jednak mówić o 2 ofiarach śmiertelnych w ciągu ok. 5 lat i ok. 0,17% wszystkich wypadków spowodowanych przez pijanych rowerzystów. Osoby zabite przez pijanych rowerzystów stanowią ok.2,4% wszystkich teoretycznie zabitych przez pijanych rowerzystów. Czy to dużo?
Wszyscy nietrzeźwi sprawcy
Rok |
wypadki |
zabici |
2007 |
5 053 |
608 |
2008 |
4 979 |
603 |
2009 |
4 139 |
466 |
2010 |
3 486 |
352 |
2011 |
3 893 |
450 |
Suma |
21 550 |
2479 |
Osoby trzecie zabite przez pijanych rowerzystów stanowią zaledwie 0,009% wszystkich zabitych przez pijanych sprawców wypadków, zaś pijani kierowcy samochodów osobowych powodują śmierć osób trzecich w ok. 10,5% wszystkich wypadków spowodowanych przez siebie (rowerzyści tylko 0,17%, a więc proporcjonalnie do liczby wypadków przez siebie spowodowanych 61x rzadziej!) Warto też tutaj sięgnąć po przykład pieszych: pijani piesi w okresie 1-10.2011 spowodowali 787 wypadków, w których „zabili”103 osoby. W rzeczywistości zabili tylko 3 osoby, zaś w 100 przypadkach sami zginęli. Procentowo tych 3 zabitych stanowi jednak 0,38% wszystkich wypadków spowodowanych przez pijanych pieszych, a więc proporcjonalnie więcej (częściej) niż u pijanych rowerzystów (0,17%).
Przypomnę fragment jednego z poprzednich tekstów:
Liczebność, a zagrożenie
Na przestrzeni lat 2001-2010 ilość rocznych zatrzymań zarówno pijanych rowerzystów jak i pijanych kierowców jest zbliżona (670 tys. kierowców vs 600 tys. rowerzystów), co oznacza, że tak naprawdę rzeczywista liczba pijanych kierowców i pijanych rowerzystów –czyli także tych nie wykrytych –w wartościach bezwzględnych jest podobna. A mimo teoretycznie podobnej liczebności bezwzględna ilość osób trzecich poszkodowanych przez obie grupy różni się ponad 100-krotnie, a gdyby uwzględnić tylko zabitych to dysproporcje są jeszcze większe na korzyść rowerzystów.
Pijani rowerzyści zabili w ciągu 5 lat zaledwie 2 osoby trzecie, a tymczasem podobna przecież ilościowo liczba pijanych kierowców zabiła setki, czy nawet tysiące osób trzecich!
Oczywiście te 2 osoby zabite przez pijanych rowerzystów w ciągu ponad 5 lat to o 2 osoby za dużo, ale biorąc pod uwagę to, że nie odbiega to od średniej dla pieszych, to trudno uznać to za argument przeciwko pijanym rowerzystom. Czas na liberalizację prawa!
PS. Pamiętajmy, że pijani rowerzyści, którzy kogoś zabiją lub ranią, o ile przeżyją, są i tak najnormalniej w świecie sądzeni za spowodowanie wypadku drogowego (Art 177 i 178 kk).
Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/03/28/ile-osob-zabili-pijani-rowerzysci/