Holenderskie rondo – bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów
Słyszeliście o holenderskim rondzie? Tokoncept dotyczącygłówne bezpieczeństwapieszych i rowerzystów istaje się coraz popularniejszy.Co kryje się pod tym terminem?
To centrycznyukład trzech rond.Najmniejsze w samym środku jest rondo drogowe, dla aut, a okrążaje rondo rowerowe połączone z chodnikiem. Tutaj zarówno nawjeździe, jak i zjeździe pierwszeństwo mają rowerzyści orazpieszy. Taki układ z dość ciasnym wjazdem na rondo wymusza nakierowcach wolniejszą jazdę, a przy tym szeroka obwodnicarowerowo-piesza powoduje, że jej użytkownicy są bardziej widocznidla kierowców.
Takie właśnieargumenty powodują, iż holenderskie rondo staje się koncepcjąeksportową.Radni Hrabstwa Cambridge zdecydowali zorganizować je na ruchliwymskrzyżowaniu Fendon Road oraz Queen Edith's Way. To miejsce, gdziew ostatnich latach przydarzało się szczególnie dużo wypadków, wktórych poszkodowanymi byli rowerzyści.
Nowy układ drogowy mabyć gotowy na początku przyszłego roku. Koszt całej inwestycjiwyniesie około 800 tys. funtów.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Tekstudostępniony w oparciu o licencjęCreativeCommons.
„