Gliwice unieważniły przetarg na obsługę roweru miejskiego
Pod znakiem zapytania stoi uruchomienie Gliwickiego Roweru Miejskiego wkwietniu tego roku. Prawdopodobnie termin ulegnie zmianie ponieważ miastounieważniło przetarg na obsługę roweru miejskiego. Do przetargu zgłosiła sięfirma Nextbike Polska i zaoferowała kwotę znacznie wyższą niż zakładano.
Co dalej z Gliwickim Rowerem Miejskim?
W styczniu Gliwice ogłosiłyprzetarg na nowego operatora roweru miejskiego, który miał poprowadzićwypożyczalnię od 1 kwietnia do 30 listopada. Wypożyczalnia ma składać się zminimum 20 stacji, z których każda wyposażona ma być w 1 terminal z panelem informacyjnymi sterującym. Każda stacja ma posiadać średnio 15 stojaków rowerowych i średnio10 rowerów. GRM ma składać się ze 195 rowerów, w tym dwa tandemy i trzy roweryfamilijne/cargo. System ma mieć przynajmniej 10 zapasowych rowerów. Po 30listopada operator ma zdemontować system i dokonać rozliczenia z klientami.
Najprawdopodobniej nie uda sięuruchomić systemu 1 kwietnia. Powodem takiego stanu rzeczy jest unieważnienieprzetargu na obsługę roweru miejskiego. Do przetargu zgłosiła się tylko jednafirma – Nextbike Polska – która wyceniła swoje usługi znacznie drożej niżzakładały to plany miasta.
30 listopada 2019 roku zakończyłsię trzeci i ostatni rok współpracy miasta z Nextbike Polska, firmą, któraobsługiwała gliwicką wypożyczalnię. Podczas sezonu 2019 system składał się z 15stacji i 150 rowerów, z których skorzystano 84,8 tysiąca razy.
Nowy przetarg
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Gliwice widziały rosnącezainteresowanie wypożyczalnią, dlatego planowały powiększenie floty w 2020roku. Dlatego, jak informuje gliwicki Urząd Miejski, ogłoszono przetarg nazorganizowanie, zarządzanie i eksploatację systemu miejskich wypożyczalnirowerów, w ramach którego miało działać 20 stacji. Po gliwickich ulicachjeździłoby wówczas 200 rowerów miejskich. Miasto przeznaczyło na ten cel 702tys. zł.
Do udziału w przetargu zgłosiłasię tylko jedna firma – dotychczasowy organizator systemu – Nextbike PolskaS.A. Zaoferowała swoje usługi za 1157184 zł. To o ponad 100 proc.więcej za jedną stację w miesiącu w porównaniu z poprzednimi sezonami. W ramachpoprzedniej umowy z Nextbike miesięczny koszt zarządzania i eksploatacji jednejstacji wynosił 3450,20 zł. W tym roku Miasto planowało przeznaczyć na tozadanie 4387,50 zł, jednak firma chce aż 7232,40 zł – czytamy naoficjalnym serwisie internetowym Gliwic.
Miasto zdecydowało się nieodpisywać umowy na warunkach zawartych w ofercie Nextbike i przygotować nowyprzetarg. Gliwice biorą pod uwagę możliwość uruchomienia systemu z rowerami IVgeneracji, czyli takimi, które nie wymagają stacji dokujących.
„