Czy rowerzysta ma obowiązek jechać DDR po lewej stronie?

infobike
27.09.2012 15:07

Czy rowerzysta ma obowiązek jechać DDR po lewej stronie?

 1

Wielu z Was pewnie spotkało się z dylematem czy DDR po lewej stronie jest obowiązkowa? Takiego obowiązku nie ma! –pisze Adam Łaczek z I bike Kraków


Idiotyczna interpretacja
Przyjmijmy na początek błędnie, że jednak jest obowiązkowa i przeanalizujmy ten sposób myślenia na innym przykładzie. Jesteśmy na drodze serwisowej wzdłuż autostrady. Po naszej lewej stronie widzimy znak D-9 „Autostrada”. Czy jeśli jedziemy samochodem to możemy jechać 140km/h po drodze serwisowej, bo „jest autostrada”i można? Czy jeśli jestem pieszym lub rowerzystą to nie możesz poruszać się po tej drodze serwisowej, bo jest to zabronione? Takie absurdy można mnożyć. To, że gdzieś „jest ścieżka rowerowa”nic nie znaczy, tak jak to, że gdzieś obok „jest autostrada”, czy strefa Tempo 30. By kogoś do czegoś zobowiązać potrzebny jest odpowiednio postawiony znak drogowy.


Kierunek ruchu
Wiele osób mylnie powołuje się na art. 33 Prawa o Ruchu Drogowym:

„1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.”


W interpretacji pomoże nam Konwencja Wiedeńska o ruchu drogowym, która jest aktem nadrzędnym do PoRD:

„z) określenia “kierunek ruchu” oraz “odpowiadający kierunkowi ruchu” oznaczają prawą stronę, jeżeli zgodnie z ustawodawstwem krajowym kierujący pojazdem jest obowiązany wymijać inny pojazd po swojej lewej stronie;w przeciwnym razie określenia te oznaczają lewą stronę;”


Droga dla rowerów po lewej stronie w żaden sposób nie jest więc drogą, która odpowiada kierunkowi ruchu rowerzysty jadącego jezdnią. Zresztą i tak nie jest to kluczowy zapis, trzeba spojrzeć na Art 2 PoRD:


5. droga dla rowerów –drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi;droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

Ustawa mówiąc o drodze dla rowerów wyraźnie mówi, że jest to coś “oznaczone znakami drogowymi”, czyli odsyła do rozporządzenia w sprawie znaków.


Znaki po prawej!
Sprawdzamy Rozporządzenie Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych:

„§2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu;jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.”


Tak więc znak C-13 po lewej stronie drogi, który przecież nie jest powtórzeniem nas nie dotyczy.


Słupski WORD
Na szczęście nie wszyscy szerzą dezinformację. Dobry przykład daje Słupski WORD, który w swojej broszurze napisał:

„Rowerzysta musi korzystać z drogi dla rowerów, jeśli jest ona wyznaczona dla kierunku, w którym się porusza. Należy więc przyjąć, że rowerzysta może korzystać z pasa ruchu, jeśli ścieżka znajduje się po drugiej stronie ulicy.”


Bezpieczeństwo
Bezpieczniacy często powołują się na to, że zmuszenie rowerzysty do jazdy ścieżką po lewej stronie to tak naprawdę dbanie o jego bezpieczeństwo. Nic bardziej mylnego. Zmuszenie rowerzysty do manewru skrętu w lewo, który jest jednym z najbardziej niebezpiecznych manewrów jakie wykonuje rowerzysta (8% wypadków z udziałem rowerzystów i 11% wypadków śmiertelnych) nie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa, a nawet przyczynia się do wypadków.


Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/09/27/czy-rowerzysta-ma-obowiazek-jechac-ddr-po-lewej-stronie/