Czy niemieccy rowerzyści przekraczają limit 1,6 ‰ alkoholu we krwi?
Czy niemieccy rowerzyści przekraczają limit 1,6 ‰alkoholu we krwi?
Przekraczają i to ok. 10 000 razy rocznie. Tym samym pada mit, jakoby Niemcy nie łamali liberalnego prawa, „ponieważ w Niemczech jest zupełnie inna kultura picia„. To stereotyp, bo dotarłem do niemieckich statystyk dotyczących rowerzystów skazanych „za alkohol” (udostępnił mi je Roland Huhn z ADFC). Jak to wygląda w praktyce? –pisze Adam Łaczek na I bike Kraków
Liczba skazanych rowerzystów z §316 StGB w Niemczech.
2009: 11782
2010: 10049
2011: 9229
Liczba ta obejmuje tylko rowerzystów z zawartością alkoholu powyżej 1,6 ‰, boponiżej tej wartości nikt nie jest karany, lub rowerzystów z jakąkolwiek ilością narkotyków we krwi, jednak większość z tych osób to osoby skazane za alkohol. Warto odnotować tendencję malejącą. Pamiętajmy też, że to są osoby złapane i skazane, ale dane te nie obejmują rzeczywistej liczby rowerzystów, którzy przekroczyli 1,6 ‰, czyli tych niezłapanych „miłośników promili”.
Wywraca to do górny nogami lansowane w Polsce teorie o „idealnych społeczeństwach zachodu”, które nie jeżdżą na rowerze pod wpływem alkoholu i o Polakach, którzy będą „do cna wykorzystywać ten limit, a nawet na masową skalę go przekroczą”, jak twierdzili co poniektórzy. Jak długo jeszcze pozwalać będziemy na to by w dyskusji o naszym prawie dominowały stereotypy, a nie rzetelne źródła o zachowaniach społeczeństw na Zachodzie? Skoro ‘święci’wcale nie są ‘święci’, to czy możemy skorzystać z ich liberalnego modelu prawa? W zasadzie nie ma teraz argumentów przeciwko zastosowaniu w Polsce niemieckiego prawa dla nietrzeźwych rowerzystów.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Ciekawi też mnie niezmiernie jaki procent skazanych w Polsce z Art 178a §2 k.k. miało powyżej 1,6 ‰alkoholu we krwi? Może się okazać, że to jednak Polacy „bardziej się pilnują”, a to Niemcy „korzystają bezmyślnie z limitu”:) W 2010 roku łącznie 51 078 rowerzystów miało powyżej 0,5 ‰, ilu z nich przekroczyło 1,6 ‰?
Mimo tak dużych ilości złapanych pijanych rowerzystów powyżej 1,6 ‰bezpieczeństwo w Niemczech nie zmalało, bo jak wykazałem pijani rowerzyści zagrażają głównie sobie, a nie innym.
Czytaj też:
Niemieckie prawo.
Źródło: http://ibikekrakow.com/2012/04/17/czy-niemcy-przekraczaja-limit-16/