Czy możemy już pożegnać się z Wypożyczalnią Rowerów Miejskich w Krakowie?

infobike
03.10.2011 17:36

Czy możemy już pożegnać się z Wypożyczalnią Rowerów Miejskich w Krakowie?


System Bezobsługowej Wypożyczalni Rowerów Miejskich (SBWRM) działa w Krakowie od trzech lat. Do tej pory operatorem Systemu była spółka BikeOne, jednak w listopadzie kończy się umowa z miastem na obsługę SBWRM. Niestety, miasto po raz kolejny udowadnia, że SBWRM nie jest już do niczego potrzebna pisze Jakub Stępak z ibikekrakow.com


1


Wydaje się, że profesor Majchrowski do perfekcji opanował zasadę „chleba i igrzysk”. Potrzebne są tylko spektakularne sukcesy (takie jak olbrzymia estakada nad Rondem Ofiar Katynia czy centrum konferencyjne). Dlatego SBWRM był potrzebny trzy lata temu, kiedy otwieraliśmy pierwszą w Polsce wypożyczalnię rowerów miejskich. Niestety, przez 3 lata system rozrósł się tylko minimalnie, a nastawienie ZIKiTu do przetargu nie napawa optymizmem…


Na czym można zarobić

Na pewno nie na Komunikacji Miejskiej, a czy się to komuś podoba czy nie, wypożyczalnia rowerów miejskich jest częścią komunikacji miejskiej. Niestety, ZIKiT nie rozumie, iż SBWRM powinna być dotowana z środków budżetowych. Cytuję wypowiedź pana Piotra Hamarnika, rzecznika prasowego ZIKiT:
„W Krakowie chcemy przyjąć model wrocławski w którym
 to miasto zarabiana operatorze, a ten jest w stanie równolegle rozwijać sieć. Można to osiągnąć m.in. poprzez dopuszczenie zwiększonej ilości form reklamowych jak i działania mające na celu zachęcenie rowerzystów do częstszych wypożyczeń (Każdy pierwszy czasokres za darmo). Szczegóły w przetargu.”[pogrubienie własne]


ZIKiT nieprzygotowany do przetargu?

Pytałem się również ZIKiTu o kwestie bardziej szczegółowe dotyczące głównie trzech kwestii:

1.      Nowych lokalizacji stacji i ich liczby

2.      Połączenia SBWRM z KKM i ewentualnego wspólnego abonamentu

3.      Do przetargu w Krakowie będzie prawdopodobnie startowała firma z Wrocławia. Mamy obawę czy w razie wygranej nie będą oni stosowali niewygodnego i nieskutecznego zapięcia szyfrowego (sic!) roweru w stacji , jaki stosują we Wrocławiu, zamiast elektrozamka, który jest obecnie stosowany w Krakowie.


Na każde z tych pytań rzecznik ZIKiTu odpowiadał tak samo: „Szczegóły w specyfikacji przetargu”.


Czy to już koniec?

Miastu ewidentnie nie zależy na miejskiej wypożyczalni rowerów. Szkoda, bo biorąc pod uwagę fakt, iż byliśmy pierwsi w Polsce, można było te trzy lata wykorzystać lepiej. Do tego jednak potrzeba nie tylko pieniędzy, ale przede wszystkim dobrej woli. Niestety, po raz kolejny dobrej woli nie ma.


Źródło: http://ibikekrakow.com/2011/10/03/czy-mozemy-juz-pozegnac-sie-z-wypozyczalnia-rowerow-miejskich-w-krakowie/

ZIKiT powołując się na przykład Wrocławia strzela sobie w stopę. Otóż operator Wrocławskiego Roweru Miejskiego –firma NextBike –nie tylkootrzymała wynagrodzenie za stworzenie systemu i jego obsługę, ale czerpie też pełne korzyści z opłat użytkowników oraz opłat za reklamy na stacjach i rowerach.