Australia: Pięć dni na rowerze
Pięć dni, osiem godzin i 49 minut potrzebował 40-letni Austriak Gerhard Gulewicz, aby na rowerze przejechać Australię. Trasa liczyła 4300 km i wiodła z Perth do Sydney. W czasie jazdy Austriak spał zaledwie pięć godzin i 10 minut. Jadł i mył zęby nie schodząc z siodełka. 'Jestem zmęczony, ale ani razu nie myślałem aby się poddać’ – powiedział dziennikarzom. 7 tysięcy euro jakie otrzymał w nagrodę przekazał na cele charytatywne. Gulewicz, z zawodu trener kolarski, przygodę ze sportem rozpoczął od trójboju siłowego dochodząc do tytułu mistrza Austrii. Z długodystansowymi wyścigami kolarskimi związał się w 2000 roku kiedy wygrał ze znajomymi zakład, że w osiem godzin pokona trasę 100 km w górach w Bad Goisern.
W 2006 roku zajął siódme, a w tym trzecie miejsce w najtrudniejszym i najdłuższym wyścigu rowerowym świata Race Across America z wybrzeża Pacyfiku do Atlantic City (4900 km). W tym roku triumfował w 24-godzinnej jeździe górskiej w austriackiej miejscowości Tauplitz.