3 miliony wypożyczeń rowerów w systemie Nextbike Polska
v:* {}o:* {}w:* {}.shape {}
W systemie Nextbike jest zarejestrowanych i regularnie korzysta z rowerów 220 000 osób, 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę w 5 miastach Polski. Do systemu Nextbike składającego się obecnie z 240 stacji i 3200 rowerów dołączają kolejne miasta w połowie maja Białystok (300 rowerów i 30 stacji), a w wakacje Lublin (400 rowerów i 40). Poznań planuje powiększyć swój system o 100% (razem 160 rowerów i 15 stacji), a w Trójmieście od kwietnia wszyscy mieszkańcy aglomeracji mogą korzystać z preferencyjnej taryfy i abonamentów –pisze w informacji prasowej firma Nextbike
Popularność komunikacji rowerowej w miastach rośnie systematycznie, świadczą o tym nie tylko rekordy wypożyczeń lecz również szereg konferencji o rozwoju ruchu rowerowego.
Z jakim bilansem Nextbike zamknie bieżący sezon –5 a może 6 milionów wypożyczeń? Patrząc na dynamikę ruchu rowerowego, który tylko w Warszawie w minionym roku wzrósł o 400% taki optymizm jest uzasadniony. Już w tym sezonie (od 1 marca do 1 kwietnia) użytkownicy Nextbike w Polsce dokonali 200 tys. wypożyczeń.
100 tys. wypożyczanie miało miejsce w Warszawie i zbiegło się z nadejściem kalendarzowej wiosny (21 marca). W marcu, w Warszawie (174 stacje, 2650 rowerów, w tym nowa przy CH Blue City) wypożyczano jednoślady średnio 6.000 razy dziennie, w Poznaniu (7 stacji 140 rowerów) –ok.105, w Opolu (14 stacji 149 rowerów) –ok. 226. Rekordowy dzień nowego sezonu przypadł na 30 marca. System odnotował wówczas po 12.762 wypożyczeń.
3 milionowego wypożyczenia dokonano w Warszawie. Rowerem Veturilo pan Łukasz pokonał 1,9 km trasę ze stacji przy LO Władysława IV na skrzyżowanie Traugutta z Krakowskim Przedmieściem. Szczęśliwiec zostanie nagrodzony złotą kartą Nextbike, która ułatwia identyfikacje w systemie i wraz z określonym voucherem upoważnia do bezpłatnego korzystania z rowerów.
Pomimo faktu, iż w okresie zmiennej aury wczesnowiosennej dynamikę wypożyczeń determinuje pogoda, to jednak nie brakuje zdeklarowanych użytkowników rowerów miejskich. Ich grono od 1 kwietnia poszerzą rowerzyści z Wrocławia, gdzie udało się ponownie przywrócić system z 32 stacjami i flotą 200 rowerów oraz mieszkańcy Trójmiasta (8 stacji i 80 rowerów).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Po sukcesie warszawskiego systemu Veturilo , o którym mówi nie tylko magistrat, lecz i sami użytkownicy, dynamiczny rozwój systemów wypożyczalni w miastach jest wyznacznikiem ich nowoczesności, elastyczności i troski o mieszkańców. Większy ruch rowerowy powoduje szereg pozytywnych zmian w tkance miejskiej. Rowerzyści jeżdżąc określonymi trasami wskazują jakie obszary miasta wymagają stworzenia lub poprawy infrastruktury rowerowej. Im więcej rowerzystów, tym większe zaangażowanie miasta i środków na rozwiązania rowerowe. Przypominanie zasad kodeksu drogowego i przyzwyczajenie się kierowców do obecności cyklistów na drogach sprawia, że efektywność, szybkość i przyjemność jazdy na rowerze wygrywa z ze strachem przed jazdą na ulicach. Do tego aspekt ekonomiczny – pierwsze 20 minut jazdy, które pozwala pokonać dystans 1,5-2km jest bezpłatne dla użytkowników.
Zmiana środka lokomocji na jednoślady ma swoje uzasadnienie ekonomiczne i pragmatyczne. Z jednej strony coraz popularniejsza idea „dzielenia się”(sharing) miejscem w samochodzie, korzystaniem tych samych dóbr –samochodu, roweru, książki jest wyrazem troski o środowisko oraz racjonalnego wydawania pieniędzy. Jest tez wygodna, bo nie trzeba zdobywać a potem dbać o zasoby, można z nich korzystać w miarę potrzeb. W przypadku rowerów publicznych nie ma problemu z garażowaniem w komórkach czy na balkonie, troską o sprawność techniczna, parkowaniem w mieście czy obawą przed kradzieżą. Rower publiczny w zależności od skali systemu jest obecny niemal na każdym kroku, a już na pewno w kluczowych węzłach przesiadkowych, gdyż jest uzupełnieniem transportu miejskiego.
Mam ochotę na rower – wypożyczam go, niezależnie od tego jak fantastyczny rower stoi w domu. Podjeżdżam z punktu A do B, bo akurat w pobliżu jest stacja rowerowa, bo szybciej i przyjemniej dotrę do celu. Nikogo dziś już nie dziwi widok mężczyzny w garniturze na rowerze czy elegantki w szpilkach. W skali makro rower ogranicza emisje spalin, hałas w mieście, rozładowuje korki, wpływa na poziom zdrowotności. Nowoczesne firmy doceniają jego społeczny wymiar i dlatego inwestują w specjalne karty abonamentowe dla pracowników lub stacje sponsorskie pod siedzibami firm.