1905 rowerzystów w strugach desczu w Warszawie
Ok. 3000 rowerzystów i wrotkarzy zebrało się na Pl. Zamkowym, aby wyruszyć na majową Masę Krytyczną. Niestety na kilka chwil przed odjazdem nadeszła burza, która wielu uczestników przepędziła pod dach. Ponieważ Masa jeździ bez względu na pogodę, przejazd mimo wszystko ruszył (zgodnie z planem) o 18:20. Na ul. Senatorskiej, gdzie lodbyło się liczenie uczestników, zliczono tylko 1905 osób. Gdy burza się zakończyła, kilkaset osób które wyszły z ukrycia, dogoniło Masę jadąc na skróty ul. Miodową lub doganiając ja na pierwszym postoju na ul. Krasińskiego.
Wraz z zagubionymi uczestnikami peleton ruszył na Bielany, gdzie przejechał ulica Marymoncką tuż obok rezerwatu Lasek Bielański, w którym do neidawna obowiązywał zakaz wjazdu dla rowerów, po czym udał się w stronę Huty. Gdy juz zwiedzono nawet najdalsze kresy Bielan, peleton udał się w okolice Stawów Brustmana na krótki odpoczynek, gdzie miejscowi radni oraz burmistrz przeprowadzili konkursy z nagrodami ufundowanymi przez urząd dzielnicy.
Ze względu na późną porę, trasa powrotna na Pl. Zamkowy została nieco skrócona.