10 dni bez samochodu wiceprezydenta Łodzi

infobike
16.05.2012 23:39

10 dni bez samochodu wiceprezydenta Łodzi

 radoslawstepienrower

Wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień postanowił wykorzystać urlop kierowcy swojego służbowego samochodu. Przez 10 dni sprawdza czy można być wiceprezydentem dużego miasta bez korzystania z samochodu –czytamy na stronie Rowerowej Łodzi

 

Zaczęło się od tego, że kierowca służbowego samochodu wiceprezydenta Łodzi Radosława Stępnia wziął urlop. Zwyczajnie w takiej sytuacji prezydentowi przydzielany jest ktoś w zastępstwie. Jednak znany ze swojego zamiłowania do komunikacji miejskiej i rowerów Radosław Stępień postanowił wykorzystać okazję i przeprowadza eksperyment. Zasada jest jedna: korzysta tylko z trzech środków transportu – komunikacji zbiorowej, rowerowej albo pieszo.

 

Rozpoczął w środę 9 maja kiedy to przyjechał do pracy rowerem. W ciągu dnia korzystał jeszcze z samochodu służbowego z kierowcą, ale na ostatnie tego dnia zaplanowane spotkanie pojechał już rowerem. Od tego momentu nie korzystał z samochodu. To znaczy raz pojechałem autem (patrz fotografia), kiedy w drodze powrotnej do domu zepsuł mi się mój stary rower, wówczas musiałem go jakoś przetransportować do domu – mówi wiceprezydent Radosław Stępień, mieszkający 17 km od centrum Łodzi. 

 

W piątek wiceprezydent podróżował tramwajem. Z jednego spotkania w urzędzie wyszedł wraz z asystentką i udał się na przystanek tramwajowy. Szybko i przyjemnie! Ciekawe, iż w starych tramwajach jest chłodniej. Myślę, że warto inwestować w ten środek transportu po Łodzi – napisał Stępień na swojej tablicy na facebooku. Tam też relacjonuje każdy dzień 'niezmotoryzowanego’. 

 

Eksperyment. Po co?
Wiceprezydent stwierdził, że chce się przekonać czy się da – że można być wiceprezydentem miasta i nie korzystać ciągle z samochodu. Chce też udowodnić innym, że nie trzeba ciągle korzystać z samochodu. Po 10 dniach ma zamiar spisać swoje uwagi i przekazać je do odpowiednich urzędników. 

 

Źródło: http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/597-10-dni-bez-samochodu-wiceprezydenta