1 marca do Warszawy wrócą miejskie rowery. Z NextBike!
Rozstrzygnęliśmy przetarg na tymczasową obsługę systemu Veturilo - poinformowała we wtorek na Twitterze rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka. Miejskie rowery wrócą do mieszkańców Warszawy wiosną w zupełnie nowej odsłonie.
"Rozstrzygnęliśmy przetarg na tymczasową obsługę systemu Veturilo. Teraz ZDM Warszawa przygotowuje się do podpisania umowy z operatorem. Miejskie rowery wrócą do mieszkańców Warszawy wiosną, a my zyskamy dodatkowy czas na przygotowanie systemu w zupełnie nowej odsłonie" - napisała na Twitterze rzeczniczka stołecznego ratusza.
Dziewiąty sezon warszawskiego roweru publicznego Veturilo dobiegł końca wraz z nadejściem grudnia. W tym roku sezon również trwał od marca, z miesięczną przerwą wynikającą z obostrzeń pandemicznych. Po przerwie zimowej miejskie rowery zwykle wracają na ulice wiosną.
Warszawski system Veturilo obejmuje blisko 400 stacji oraz prawie 5 800 rowerów. To największy system rowerowy w Polsce i piąty w Europie. Od 2012 r. rowery wypożyczono ponad 25 mln razy, a w systemie zarejestrowało się 900 tys. użytkowników.
Stary-nowey operator
Dotychczas system też obsługiwała firma Nextbike Polska S.A. Działo się to na mocy czteroletniej umowy, która wygasła wraz z końcem zeszłorocznego sezonu. Aby działanie warszawskiego systemu rowerów miejskich nie zostało przerwane, jeszcze w marcu ubiegłego roku ogłoszono przetarg na nowy wieloletni system.
-"Niestety, plany na sprawne wyłonienie operatora na lata 2021-2028 pokrzyżowała nam pandemia. Kilka dni po ogłoszeniu przetargu w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, a od 1 kwietnia do 5 maja decyzją władz centralnych Veturilo było zawieszone. Przymusowa pauza mocno odbiła się na branży rowerów miejskich, wpłynęła też na przebieg postępowania przetargowego i informuje warszawski ZDM i dodaje:
-"Ofertę złożyła tylko jedna firma: Marfina S.L. z Hiszpanii. Ponieważ zaoferowała stawkę znacznie przekraczającą kwotę zarezerwowaną w budżecie na system, a szanse na wygospodarowanie dodatkowej sumy w trakcie pandemii oscylowały wokół zera, zmuszeni byliśmy unieważnić przetarg.
Stary-nowy operator
Aby nie zakłócać działania Veturilo, sięgnięto po rozwiązanie awaryjne. Na początku grudnia zeszłego roku ogłosiliśmy przetarg na operatora zastępczego, którego zadaniem będzie poprowadzenie systemu w 2021 r. Zgłosiła się jedna firma – Nextbike Polska S.A., która obsługę „pomostowo” systemu Veturilo wyceniła na 14 mln 284 tys. zł brutto w wariancie podstawowym.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
-"Ponieważ było to nieznacznie więcej niż zarezerwowana w tym celu suma, brakującą kwotę na grudniowej sesji budżetowej zapewnili nam stołeczni radni. Dzięki temu rozstrzygnęliśmy przetarg i niebawem podpiszemy umowę z wybranym operatorem na prowadzenie systemu Veturilo w tym roku (w przetargu zastrzegliśmy sobie możliwość opcjonalnego przedłużenia umowy na kolejny sezon) podkreśla ZDM.
Nowy, tymczasowy operator będzie mógł korzystać z używanego sprzętu. Dopuszczono taką możliwość, aby uruchomienie systemu w przyszłym roku nastąpiło bez opóźnień, czyli 1 marca.
co dalej?
Unieważniony przetarg na docelowy system rowerowy ogłoszony zostanie ponownie najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku.
-"Liczymy, że do tego czasu sytuacja związana z pandemią uspokoi się na tyle, że pozwoli na wyłonienie wieloletniego operatora Veturilo i usprawnienie systemu. To proces długotrwały, bo wybrana przez nas firma musi mieć kilkumiesięczny czas na przygotowanie zmian, wyprodukowanie i dostawę rowerów, a także montaż stacji - deklaruje Zarząd.