Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Wkrótce rozstrzygnięcie przetargu na Rower Metropolitalny GZM. Data uruchomienia systemu – nadal nieznana

infobike
02.02.2023 19:15
W najbliższych tygodniach rozstrzygnąć ma się, czy w tym roku na terenie miast Metropolii uruchomiony zostanie metropolitalny rower. Nawet jeśli tak się jednak stanie, to wiele miast zachowa dotychczasowe systemy, a rower z GZM wjedzie do nich dopiero w przyszłym sezonie.

W wakacje 2023 Metropolia chciałaby uruchomić metropolitalny rower miejski. Czy jednak jego debiut faktycznie nastąpi w tym roku? Nie wiadomo. Co prawda firma, która kilka tygodni temu złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej (jej zdaniem czas dany na stworzenie systemu roweru metropolitalnego jest zbyt krótki i zaburza konkurencję) ostatecznie wniosek wycofała, ale do rozstrzygnięcia postępowania wciąż jeszcze daleko.

 W ostatnim etapie dostaliśmy bardzo dużo zapytań uszczegóławiających warunki przetargu, mimo że dialog prowadzimy już blisko trzy lata – powiedział nam Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Jak dodaje początkowo zakładano, że przetarg uda się rozstrzygnąć w styczniu, teraz w grę wchodzi luty.

I wtedy się okaże, czy będzie rower metropolitalny w tym roku. Jeśli tak się stanie, to jego start planujemy w wakacje – wyjaśnia Karolczak.

Otwartą sprawą nadal pozostaje ile rowerów mogłoby w tym pierwszym, spóźnionym sezonie wyjechać na ulice miast regionu.

GZM planowała wdrażać metropolitalny rower dwuetapowo – w pierwszym etapie 2260 jednośladów miałoby pojawić się w tych miastach, które już teraz mają własne systemy rowerowe, zaś w roku 2024 miałyby one wjechać do pozostałych gmin (docelowo na terenie GZM miałoby się znaleźć ok. 8 tysięcy rowerów IV generacji tzw. smart bike). 

Teraz jednak władze Metropolii rozważają obniżenie liczby jednośladów w pierwszym etapie do nawet poniżej 2000. Zastrzegają też, że nie wszystkich miastach z własnymi systemami od razu pojawią się metropolitalne jednoślady.