Łódzki Rower Miejski wystartuje…bez rowerów?

18 maja miał według planu i zgodnie z umową ruszyć Łódzki Rower Miejski. I wszystko wskazuje na to, że system zostanie uruchomiony, jednak...bez rowerów. 

Firma Homeport Polska w maju miała uruchomić w Łodzi pierwszą część systemu złożoną z 500 rowerów i 50 stacji. I tak jak zapowiadano już na początku miesiąca mają być zamontowane stacje a także będzie działać strona internetowa systemu i aplikacja na telefon. Jednak rowerów... nie będzie.

Rowery pojawią się w stacjach dopiero w okolicach lata, a może i nawet później. Powodem jest epidemia koronawirusa. Łańcuchy dostaw części i montażu rowerów zostały przerwane a sam montaż rowerów ma się odbyć na terenie Czech, które objęte są surowym lockdownem. 

Dopiero gdy rowery będę miał fizycznie na terenie Polski będę mógł określić na sto procent, kiedy pojawią się na ulicach Łodzi - wyjaśnia Marcin Jeż z Homeport Polska.

Informację o spodziewanym opóźnieniu i ich przyczynach Homeport Polska przekazała już do Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Razem z dostawcą systemu dokładamy wszelkich starań, aby uruchomić system jak najszybciej - zapewnia Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi.

Mający ruszyć w tym roku Łódzki Rower Publiczny to już druga edycja popularnego wśród łodzian środka komunikacji. Początkowo system miał być uruchomiony wiosną ubiegłego roku, jednak nie udało się rozstrzygnąć aż dwóch kolejnych przetargów. W końcu także z powodu ograniczeń budżetowych będących skutkiem epidemii uruchomienie roweru przełożono na rok 2021.

Trzeci przetarg wygrała firma Homeport Polska, która za stworzenie i utrzymanie systemu zaoferowała niecałe 26 mln zł. Umowa podpisana została 18 stycznia. Wykonawca ma cztery miesiące na uruchomienie pierwszej części systemu, czyli 500 rowerów i 50 stacji. Kolejnych tysiąc rowerów i sto stacji, ma stanąć miesiąc później.