Gdańsk: zakaz przewozu rowerów w autobusach BP Tour.
Na wniosek gdańskiej policji i po kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku we wszystkich autobusach BP Tour wprowadzono do odwołania zakaz przewożenia rowerów. Przyczyną wprowadzonych ograniczeń są niewłaściwe pasy mocujące jednoślady w kilku sprawdzonych wyrywkowo autobusach.
– Po kontroli policji firma BP Tour przestaje przewozić rowery w Gdańsku, a przy każdych drzwiach pojawił się stosowny piktogram – napisał czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.
BP Tour obsługuje w Gdańsku ponad 30 linii autobusowych, głównie na obrzeżach miasta i w ościennych gminach, np. linię 117 między Sopotem a Jelitkowem, 122 z lotniska do Sopotu czy 126 z Wrzeszcza do Żukowa.
Gdy wiosną weszła w życie uchwała o nowych zasadach przewozu rowerów, autobusy, zarówno te należące do GAiT, jak i te z BP Tour, zostały wyposażone w uchwyty, wieszaki i pasy mocujące, do których pasażerowie mają obowiązek przypinać rowery w czasie jazdy.
Teraz okazało się, że pasy zamontowane w autobusach przewoźnika z Lublina nie nadają się do użytkowania. Wykazała to kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego oraz Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Kontrolowano też autobusy GAiT, ale tam uchybień nie stwierdzono.
– Kontrolę przewoźników autobusowych, obsługujących linie komunikacyjne na terenie miasta Gdańska, przeprowadziliśmy już w czerwcu, po tym, jak zostaliśmy poinformowani na piśmie, iż w autobusach pojawiły się budzące niepokój urządzenia do mocowania rowerów – mówi Przemysław Gradomski, zastępca pomorskiego wojewódzkiego inspektora transportu drogowego. – W czerwcu skontrolowaliśmy prawie 50 autobusów. Inspektorzy podczas kontroli sprawdzali m.in pasy do mocowania rowerów, jeżeli takowe zostały zamontowane we wnętrzu autobusów. W siedmiu przypadkach kontrolerzy stwierdzili, że takie pasy posiadały uszkodzenia-przetarcia, które mogły wpłynąć na ich wytrzymałość, a sposób ich zamocowania powodował ingerencję w strukturę samego pasa, co wpłynęło na ich wytrzymałość. Inspektorzy nakazali zmianę sposobu montażu tak, aby nie dochodziło do ingerencji w ich strukturę, np. poprzez ich nitowanie. Pasy z uszkodzeniami nakazano wymienić.
Zgłoszenie o możliwych nieprawidłowościach wpłynęło też do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Jak mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku, funkcjonariusze przeprowadzili w związku z tą informacją kontrolę na bazie transportowej jednego autobusu, a podczas tej kontroli otrzymali informację, że wszystkie tego typu autobusy są wyposażone w ten sam sposób: pasy, którymi przypinane są rowery, miały nie posiadać żadnej specyfikacji czy homologacji.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Wskazywano też, że umiejscowienie punktów mocowania rowerów ogranicza dostęp do wyjścia ewakuacyjnego, a ewentualny przewóz roweru również ogranicza swobodny dostęp do wejścia/wyjścia do autobusu.
– W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami policjanci wydali polecenie zakazu przewozu rowerów do czasu wyeliminowania nieprawidłowości i usunięcia oznaczeń o możliwości przewozu rowerów, co zostało przekazane kierownictwu i pracownikom firmy przewozowej obecnym przy kontroli – wyjaśnia Karina Kamińska.
Sprawy na razie nie chce komentować Zarząd Transportu Miejskiego, który czeka na oficjalne pismo od komendanta Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
– Temat jest bardzo świeży, więc aby się do niego kompleksowo odnieść, najpierw muszę poznać szczegółowe stanowisko komendanta KMP. Później sprawę będziemy wyjaśniać też z samym przewoźnikiem. Do tego czasu prewencyjnie we wszystkich autobusach BP Tour wprowadzono zakaz przewożenia rowerów – mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM w Gdańsku. (źródło: trójmiasto.pl)
„